Witam. Nazywam się Ola. Pisząc to zwracam się z prośbą o pomoc. A mianowicie chodzi o moją mamę. Wszystko zaczęło się jakiś czas temu. Głowa rodziny był zawsze mój tata. To on dbał o nas, żeby było na rachunki, na jedzenie. Mama od kad pamiętam zawsze była na ręcie chorobowej. Może wszystko było by dobrze gdyby nie choroba taty. Nowotwór płuc. Zaczęła się walka o życie. Która trwała 2 lata. Wszystkie pieniądze jakie były w domu szły na leczenie i lekarstwa. Zaczęło rosnąć zadłużenie za czynsz. Niestety po 2 latach od diagnozy tata zmarł. Zadłużenie zostało. Teraz ja staram się płacić czynsz bieżący mamie, niestety nie starcza już żeby płacić zadłużenie. Mojej mamie przecieka też sufit w kilu miejscach (2pietro-zaraz pod dachem). Nikt tego nie naprawi dopuki mama nie ureguluję zadłużenia. Może jest to nie za duża kwota. Dla jednego 15.000 to takie nic ale nam spędza to sen z powiek. Dlatego proszę. Kto może niech pomoże. Mi i mojej Mamie. Dziękujemy za wszystko.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!