Ratunek dla porzuconych kociąt

Porzucone tuż po narodzinach… Te maleństwa mają tylko nas. Pomóż nam je uratować! 🐾💔

Zostały znalezione zupełnie bezbronne, ledwie kilkudniowe kocięta — porzucone przez człowieka bez cienia litości. Bez matki, bez ciepła, bez szansy na przetrwanie. Ich ciałka tak maleńkie, szok mętlik w głowie ale jedna myśl muszę je uratować. 

Większość fundacji i instytucji odmówiła pomocy."Takie mioty się usypia", "Nie przyjmujemy noworodków" – słyszałam raz za razem. Okej takie mamy prawo ale ja nie muszę koniecznie się z nim zgadzać. Przez kolejne 3 dni opiekowałam się nimi co półtorej dwie godziny karmiłam, masowałam brzuszki. 

Jednak musiałam wrócić do pracy więc zaczął się poszukiwania osoby która może przejąć opiekę nad kociętami. W Polsce dzwoni nie po znajomych trafiali się oczywiście ludzie którzy chcieli ale nie mieli pojęcia jak się nimi zająć.

Ale wtedy pojawiła się kobieta, która nie mogła przejść obojętnie. Choć sama boryka się z trudnościami losu, zabrała kociaki do siebie, by dać im szansę. Jestem z nią stałym kontakcie, ponieważ chcę jej z całego serca pomoc bo jest pięknym człowiekiem ❤️

To nie był jej pierwszy raz — ma doświadczenie w ratowaniu takich porzuconych noworodków. 

Nie proszę dla siebie. Proszę dla nich.

Środki z tej zbiórki zostaną przeznaczone na:

pilną wizytę u weterynarza – maluchy wymagają profesjonalnego zbadania i ewentualnego leczenia, specjalistyczne mleko i akcesoria do karmienia  to ich jedyna szansa na przeżycie, materiały higieniczne, kocyki, ogrzewacze 

Proszę, jeśli możesz — wesprzyj choćby symboliczną kwotą.

Udostępnij tę zbiórkę. Pokaż, że nie jesteśmy obojętni.

Razem możemy im pokazać, że świat to nie tylko okrucieństwo, ale też dobroć. Z całego serca dziękuję za przeczytanie, za wsparcie, za nadzieję, którą razem dajemy tym maleństwom. 🐱❤️