Bartek Szydłowski - Pilot

#guzerror

Cześć! Jestem BARTEK. Będę wdzięczny, jeśli zostaniesz tu chwilę i doczytasz do końca.

Jestem młodym pilotem. Do końca grudnia 2024 roku studiowałem pilotaż na PANS w Chełmie, ale Nowy Rok przyniósł mi i mojej rodzinie diagnozę, której się nie spodziewaliśmy…… ROZPOZNANO U MNIE GUZA MÓZGU.

Przez kilkanaście tygodni przed Nowym Rokiem czułem się gorzej niż zwykle. Bolała mnie głowa, raz nawet zasłabłem. Ale czekałem, aż gorsze samopoczucie minie. Jednak stan pogorszył się na tyle, że w Sylwestra zamiast świętować, wolałem być w ciszy. Dokładnie 1 stycznia 2025 roku trafiłem na SOR w Radomiu. Lekarze po wstępnych badaniach przekazali informację o guzie móżdżku. Następnie sprawy potoczyły się błyskawicznie.

Trafiłem do Grodziska Mazowieckiego , gdzie w zaopiekowaniu najlepszego zespołu neurochirurgów oraz sprzętu  zostałem poddany operacji (13 stycznia 2025 roku)- długiej, męczącej, skomplikowanej…. Nie pomagał fakt, że od urodzenia mam hemofilię (chorobę krwi). ..

Po operacji było strasznie. Fizycznie od momentu zabiegu chirurgicznego jestem zależny od innych. Wiele dni zajęło mi, abym zaczął mówić, czy choćby przekręcać się w łóżku. To sprawiło, że także moja psyche podupadła. Zdiagnozowano splątanie i psychozę. To efekt traumy, jakiej mój organizm i psychika doświadczyły w związku z diagnozą, operacją i  nagłym wywróceniem mojego świata do góry nogami. Otrzymałem kolejne leki. Jest trochę lepiej.

Przede mną długa i wyboista droga do celu, jakim jest odzyskanie sprawności i marzeń o pracy w lotnictwie.

Przede mną wyprawa po zdrowie pod hasłem REHABILITACJA, BADANIA, WALKA.

Jest ze mną moja rodzina. Mama, Tata, trójka mojego młodszego Rodzeństwa oraz wielka EKIPA wszystkich bliskich i przyjaciół.

Dziś (w połowie lutego 2025 roku) zaczynam stawiać pierwsze kroki, ale jeszcze nie sam. Pomaga mi rehabilitant i bliscy. Stawiamy pierwsze kroki ku pionizacji. Walczę o samodzielność w chodzeniu. Przyszły też pierwsze wyniki histopatologiczne po przebadaniu wycinku guza. Kolejny grom w moją stronę, zdiagnozowano Medulloblastomę IV – guz dziecięcy zarodkowy.

Jedno wiem na pewno. Bez ukierunkowanego wsparcie w leczeniu, nie dam sobie rady… Potrzebuję pomocy w zebraniu pieniędzy na rehabilitację i leczenie.

Bartłomiej Szydłowski Pilot

Jeśli dotrwałeś do tego miejsca, to opowiem trochę więc o sobie.

Mama mówi o mnie, że jestem wspaniałym bratem trójki rodzeństwa. Matematyczny CyberMózg.

Na co dzień udzielam korepetycji  w Chełmie z matematyki i fizyki- zarówno młodszym dzieciom jak i swoim kolegom studentom.
Od 15 roku życia pragnąłem zostać pilotem cywilnym.
Dostanie się na uczelnię pilotażu w Chełmie było dla mnie dużym wyzwaniem, ale sprostałem mu! Jestem w trakcie trzeciego roku studiów i jest to moja chwała. Pilotaż i lotnictwo to moja życiowa pasja.

Moi Rodzice mówią, że rozpiera ich duma, że mają Takiego Syna.

Przede mną i wszystkimi moimi Aniołami wokół długa droga. Będę Ci bardzo wdzięczny, jeśli dołączysz do nas i wesprzesz moje leczenie i rehabilitację. Z góry bardzo Ci dziękuję!

No to lecę!

Aby przekazać 1,5% podatku dla Bartka:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1,5%’ wpisać:

4318 pomoc dla Bartka Szydłowskiego