
W sierpniu dołączył do naszej rodziny niezwykły kotek Gonzo. Kilka dni temu padła okropna diagnoza .
Do niedawna ta choroba była śmiertelna, jedyne co weterynarz mógł zaproponować to eutanazja. Na szczęście pojawił się cień nadzieji, bardzo droga eksperymentalna terapia z zagranicy, lek który może pozwolić na całkowite wyzdrowienie. Proszę o pomoc bo leczenie jest bardzo kosztowne, a teraz najbardziej liczy się czas. Kotek codziennie musi mieć podawany zastrzyk z lekiem przez 84 dni – nie można przerywać tej kuracji. Jedna fiolka to koszt w wysokości 700 zł i wystarcza zaledwie na kilka dni. Do tego dochodzi koszt wizyt kontrolnych i badań krwi ktore powinny być wykonywane w trakcie terapii.
Gonzo jest kochanym i towarzyskim kotkiem, nie wyobrażam sobie poddać się bez walki.
Liczymy na Wasze wsparcie. Pomóżmy Gonzowi wygrać z chorobą!!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!