"Jeśli o czymś marzysz, jeśli czegoś pragniesz,pamiętaj, że jest taki czarodziejski las, w którym i Twoje marzenia mogą się spełnić..."
Pewna piękna bajka z dzieciństwa natchnęła mnie, aby postanowić spróbować spełnić marzenie mojej najwspanialszej, najukochańszej osoby pod słońcem. Wyjątkowe szczere serduszko, dobroć, uczciwość, uczynność dla drugiego człowieka, zmaganie się z bólem w pracy zawodowej aby choć odrobinę pomóc osobom potrzebującym. Te i wiele innych aspektów życiowych sprawia, że moja żonusia jest Aniołem zesłany mi z nieba, aby niesc mi radość serca na życiowej drodze życia i pomoc osobom zagubionym życiowo, chorym na ciele i duchu.
Bardzo proszę o pomoc o spełnienie marzenia mojej żony. Jak kropla cierpliwie drąży skalę, tak tyle trudu, serca zaangażowania i ratowania życia innym mój Ukochany Skarb wkłada od siebie by ratować innych.
Sam człowiek jest jak pył, jak ziarenko piasku w ogromnie przestrzeni i bytu. Jednak razem choć po odrobince serca można zdziałać cuda. W każdym z nas jest pierwiastek dobra i miłości. I każdy z nas może przyczynić się do stawania się lepszym człowiekiem. Nie ma piękniejszej radości jaka płynie z dzielenia się dobrem. Dlatego proszę z serca do serca Twojego o pomoc nawet drobniutką kwotą, aby spełnić marzenie najbliższej mi osoby. Po mimo mojej pracy zawodowej bardzo trudno jest mi zebrać potrzebną kwotę. Razem możemy zdziałać cuda. Gorąco w to wierzę. Pozdrawiam gorąco wszystkie serca. Małżonek Joanny.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!