Chciałbym przedstawić wam Kajtka, mojego jedynego przyjaciela który pomaga mi z moimi problemami. To mały piesek zaledwie roczny i kocham go jak nikogo innego na tym świecie... Tydzień temu dowiedziałem sie o straszniej chorobie jaka dotkneła mojego pieska... Kajtek zachorował na boleriozę którą trzeba leczyć podając antybiotyk u weterynarza przez okres 3-4 tygodni. Niestety koszty leczenia są duże a moi rodzice stwierdzili że nie będą tego opłacać bo z pieniędzmi nigdy nie było dobrze u nas w domu. Od dawna oszczędzam pieniądze i z zaoszczędzonych przez 4 lata pieniędzy jestem w stanie opłacić leczenie dla mojego pieska, ale niestety brakuje mi jeszcze 800zł do tego by na spokojnie spłacić całe leczenie. Strasznie boje się o życie Kajtka bo jest z nim naprawdę źle, a to jedyne stworzenie które pokazało mi miłość przez całe moje życie. Jeżeli kto kolwiek postanowi wpłacić będę ogromnie wdzięczny, bo liczy sie każda złotówka <3
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!