Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Witam. Historia pewnie jak wiele. Bylo wszystko pięknie, był ślub, było życie, pojawilo się dziecko I miało dalej być dobrze I cudownie. Tata miał być najukochanszy, najlepszy I zapewnić dziecko wszystko. Ja miałam być w domu z dzieckiem i tak się stało. Teraz jest rozwód i wielka pustka I bol. Straciłam rodzinę, stabilizację, dach nad głową, dziecko tate. Pewnego dnia po kłótni, po prostu postanowiłam,że dość dość piekła dla mojego syna muszę nas ratować. Tylko,że w tym momencie nie pracuje, jestem w trakcie rozwodu, ojciec nie płaci,A raczej jak coś mam to dam. Nie mamy gdzie mieszkać, nie mamy pieniędzy na jedzenie I leki, na utrzymanie, na nowy start. Bardzo proszę jeśli możecie nas wesprzec w tej sytuacji. Przez pandemie nie mam jak iść do pracy, synek nie dostał się do przedszkola. Jest cały czas chory alergia, refluks, atopowe zapalenie skóry. Jestem pod ścianą, spakowalam co mogłam i po prostu wyprowadzilismy się,ale nie mamy za co żyć. Czeka mnie ciężki rozwód. Ojciec nie zbyt interesuje się dzieckiem niestety...pije. prosze chociaż o drobne wpłaty. Nasze życie nagle leglo w gruzach. Jesteśmy tylko my i żadnej pomocy że strony rodziny czy nikogo. Chciałabym wynająć nam choviaz jakiś pokój. Stanac powoli na nogi, ale mieć świadomość że mam za co,ze jutro mój syn dostanie śniadanie. Jest tragicznie. Mamy też długi, które zrobil mąż I ciaza również na mnie. A on grozi,że się zabije,że ma gdzieś. Prosze..
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!