Pomnik dla dziadka Mirka

Cześć! Dzień dobry!

Mam na imię Wiktoria, mam 23 lata i jestem studentką farmacji.

Przez wiele lat mój dziadek zmagał się z rakiem kości, prostaty a na koniec krtani. 

Umierał w wielkich bólach, lecz nigdy się nie skarżył. Do ostatniego dnia był samodzielny. 

Moja babcia się nim opiekowała całym sercem. Mimo, że sama ma swoje lata.

U moich dziadków nigdy sytuacja finansowa nie była dobra. Babcia miała 700zł emerytury. Mimo to zawsze stawała na wysokości zadania i nigdy nie dała po sobie tego poznać. Zawsze zapewniała mi najlepsze wakacje w życiu. Spędzałam u nich całe 2 miesiące wakacji. Dziadek zawsze rozkładał mi basen, potem brał mnie na zbieranie jabłek, z których babcia robiła mus i przepyszne naleśniki. To wspomnienia, którego nie zapomnę do końca życia.

Teraz babcia została się sama. trudno jest jej postawić pomnik dla dziadka. Dlatego chciałabym jej pomóc. Zrobić jej największą niespodziane, aby dostała od życia jeszcze tak wielkie wsparcie i szczęście.