Remont łazienki. .

Wsparcie dla rodziny wychowanka domu dziecka siostry Bernadetty

Witam serdecznie!

Nigdy nie prosiłem o pomoc innych osób. Sam choć wiele nie mam, staram się pomagać innym.

Wiele osób namówiło mnie, bym założył tu konto. Jako wychowanek domu dziecka prowadzonego przez siostry Boromeuszki w Zabrzu miałem w życiu bardzo ciężko. Opowiedziałem o tym niedawno w podcaście „Strefa Mroku”: https://www.youtube.com/watch?v=I9CA4MfBrNY&t=6s 

Po wyjściu z ośrodka podjąłem decyzję, aby pójść po pomoc do psychologa i psychiatry. Chciałem zapomnieć o tym, co mnie spotkało i nie zejść na złą drogę, lecz iść przed siebie. I choć nie jest łatwo o tym zapomnieć, bo to leży głęboko w moim sercu, staram się nie pokazywać tego bólu i cierpienia rodzinie, zwłaszcza dzieciom. Mam troje małych Aniołków, dla których żyję i którym staram się dać piękne życie i dobre warunki w domu.

Pieniądze, które chciałbym uzbierać, będą przeznaczone na ukończenie remontu mieszkania komunalnego. Remontem zajmuję się sam i trudno mi go ukończyć, bo wciąż pojawiają się nowe nieprzewidziane wydatki, na przykład leki dla dzieci, szczególnie dla najmłodszego, który urodził się jako wcześniak i ma problemy ze zdrowiem.

Z góry dziękuję za wsparcie i pomoc, bym mógł dać swoim dzieciom lepsze dzieciństwo, niż sam miałem.