Zoja ma dopiero dwa lata, uratowana z mamą i rodzeństwem przed śmiercią na śmietniku, jak skończyły jej poprzednie dzieci.
Do tej pory wszystko było dobrze, radosna, wesoła, szczęśliwa.
Dwa dni temu podskoczyła i zapiszczała, zaczęła kuleć, a po kilku dniach przestała chodzić, mocz się zatrzymał.
W klinice zrobiono wstępne badania, doktor opróżnił pęcherz, pojawiła się krew w moczu.
Zoja ma zachowane czucie głębokie i ogromne szanse na powrót do sprawności.
Jest w szpitalu, pilnie potrzebna tomografia i operacja.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!