Szanowni Państwo,
Cztery lata temu uciekłem z Białorusi, bo groziło mi więzienie za udział w protestach. Dziś jestem blisko spełnienia mojego największego marzenia – studiowania w jednym z najlepszych uniwersytetów w Europie, by jeszcze skuteczniej walczyć o wolność swojego kraju
Nazywam się Viktar Baranau, pochodzę z Białorusi, ale od czterech lat mieszkam w Polsce. Opuściłem mój kraj po udziale w protestach politycznych po wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 roku. Wtedy, podobnie jak setki tysięcy innych Białorusinów, wyszliśmy na ulice, ponieważ nasz głos nie został usłyszany, ponieważ chcieliśmy żyć w wolnym i demokratycznym kraju. Niestety, po protestach nadeszły represje, aresztowania i fala migracji.
Polska stała się moim nowym domem – domem, który pokochałem i dla którego staram się pracować. W Polsce ukończyłem studia licencjackie z politologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Oprócz studiów, przez te cztery lata zrealizowałem także kurs dyplomacji organizowany przez białoruskie Centrum Nowych Idei, ukończyłem Szkołę Studiów Europy Wschodniej przy Radzie Europy oraz Letnią Szkołę w Kolegium Europy w Natolinie.
Ale nie zajmowałem się tylko nauką! Przez cały ten czas pracowałem również na rzecz zmiany sytuacji w moim kraju i próbowałem wpływać na to, co dzieje się za wschodnią granicą Polski. Przez ostatnie cztery lata pracowałem jako dziennikarz w „Nowej Gazecie. Baltija”, gdzie pisałem o polityce w Polsce, na Ukrainie, Białorusi i w krajach bałtyckich. Niestety, gdy zimą tego roku Donald Trump zamroził środki finansowe dla naszej redakcji, musiałem zrezygnować z pracy.
Jestem również autorem dwóch filmów dokumentalnych o polityce w Europie Wschodniej. Do pierwszego filmu pracowałem na granicy polsko-białoruskiej, aby opowiedzieć o kryzysie migracyjnym; drugi, poświęcony wojnie, powstał na Ukrainie. Za swoje filmy byłem kilkukrotnie nagradzany przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, a także zostałem finalistą Konkursu Michaiła Mialskiego dla białoruskich dziennikarzy na emigracji.
Prowadzę również aktywne życie polityczne – jestem jednym z organizatorów białoruskiego Związku Studentów w Polsce. Opowiadamy Polakom o sytuacji na Białorusi, występujemy na konferencjach, staramy się budować mosty między młodzieżą polską a białoruską.
Jestem także laureatem podziękowania od Uniwersytetu w Uppsali za aktywną działalność dziennikarską związaną z relacjonowaniem wojny na Ukrainie.
Szanowni Państwo – to tylko najważniejsze momenty mojego życia z ostatnich czterech lat. Jak widać, polityka to moja pasja, moje życie – i pracuję nad tym, by Polska miała na wschodzie prawdziwego przyjaciela i dobrego sąsiada, a nie państwo-agresora, które atakuje jej granice nielegalnymi migrantami.
Zimą tego roku złożyłem dokumenty do Central European University – amerykańskiego uniwersytetu działającego w Europie, w Wiedniu. To jeden z najbardziej prestiżowych uniwersytetów na świecie specjalizujących się w naukach politycznych! Dostać się tam było niesamowicie trudno – i oto, w maju, otrzymałem upragniony list z informacją, że zostałem przyjęty!
Byłem szczęśliwy, ale uczelnia poinformowała mnie, że ze względu na ograniczone fundusze może mnie przyjąć jedynie na studia płatne. Dlatego zdecydowałem się zwrócić do Państwa o pomoc. Postanowiłem zbierać fundusze wyłącznie na pokrycie kosztów czesnego – środki na utrzymanie zamierzam zarabiać samodzielnie. Niestety, na opłacenie nauki sam nie dam rady.
Mam ogromną nadzieję, że pomożecie mi Państwo zrealizować to marzenie. Ten uniwersytet to dla mnie szansa, by jeszcze lepiej i skuteczniej poświęcić się sprawie, by Białoruś stała się wolnym i demokratycznym państwem – a Polska miała na wschodzie prawdziwego przyjaciela.
Z góry dziękuję każdemu z Państwa za wsparcie!
Moja praca jako dziennikarz: https://novayagazeta.ee/authors/10
Moje filmy dokumentalne: https://wnpid.amu.edu.pl/strona-glowna/kalendarz-wydarzen/wydarzenia/premiera-filmu-dokumentalnego-granica?SQ_PAINT_LAYOUT_NAME=gallery
Moja praca w organizacji pozarządowej: https://www.instagram.com/p/DFIi8itIOzF/
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!