Viktoria Lakhai
#Asia z Ukrainy
Kochani z Asią coraz lepiej. wczoraj 09.07 mieliśmy 60 dzień a z nim badania USG. Jutro kolejne badania krwi i trzymam kciuki żeby znów nie zwiększać dawki..jednak bardzo prosimy o wpłaty gdyż lek nam się kończy a musimy zebrać jeszcze na minimum 8 ampułek. Gdyby nie błąd weta już bylibyśmy jeszcze bliżej celu na szczęście Asia ma silną wolę walki i wyniki po 30 dniu okazały się dobre..Zabrałam ją do siebie jak wybuchła wojna na Ukrainie (była tam w schronisku) niestety najprawdopodobniej ze stresu związanym z długą podróżą zachorowała na zapalenie otrzewnej..sama pochodzę z Ukrainy i również nie było mi łatwo..łapie się jakiekolwiek pracy żeby pomóc Asi w tej walce ale sama nie dam rady 😭😭
To spora kwota dla mnie samej. Teraz kiedy wszystko co mam oddaje na leczenie Asi, dostałam anemię, dowiedziałam się o tym w piątek i teraz sama potrzebuje leczenie i lepszego odżywienia.
Pomóżcie nam zakończyć tą walkę ze szczęśliwym zakończeniem!!!🙏🙏🙏
Asi życie już raz zostało uratowane od wojny. Teraz toczy się wojna raz jeszcze o jej życie ale w spokojnym miejscu..pomóżcie mi znów ją dla niej wygrać 🙏🙏🙏🫶
Anonimowy Darczyńca
Życzymy zdrowia Asi i chętnie byśmy ją, Was poznali :-) Obie jesteście bardzo dzielne, a to daje nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Trzymamy kciuki.
Viktoria Lakhai - Organizator zbiórki
Dziękuję uprzejmie Pani Moniko. Też chętnie was poznamy, jeżeli jest taka możliwość to jak najbardziej 🥰😍❤️ Dziękuję za ciepłe słowa i duże wsparcie dla nas!!!
Agata
Trzymam kciuki za koteczkę 🤍
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM BŁAGAM BŁAGAM MOJE MALEŃSTWO UMRZE NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ W OCZY MOJEGO MALEŃSTWA I POWIEDZIEĆ, ŻE UMRZE BO NIE STAĆ MNIE NA JEGO LECZENIE. W PORTFELU MAM DOSŁOWNIE 37 ZŁOTYCH. W PIĄTEK SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI I KARMA. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera
Anonimowy Darczyńca
ZA DWA DNI KOŃCZĄ SIE NAM LEKI, NIE MAM NAWET JAK ZAPŁACIĆ ZA WETERYNARZA. SIĘGNĘŁAM DNA A PRZEZE MNIE MÓJ PRZYJACIEL UMRZE. PROSZĘ O POMOC DLA MOJEGO MISIA. https://naszefutrzaki.eu/potrzebujemy-pomocy,484
Anonimowy Darczyńca
UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv