Motocyk/Skuter Dostawy Zakupy 3

Cześć wszystkim!
Mam na imię Damian, jestem z Warszawy. Wraz z moją partnerką Natalką oczekujemy naszego największego cudu – za 6 miesięcy dołączy do nas Mateuszek albo Emilka ❤️

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc – chciałbym uzbierać ok. 4000 zł na elektryczny skuter, który potrzebny mi jest do pracy. Chcę zacząć rozwozić jedzenie, paczki, zakupy – wszystko, co pozwoli mi stanąć na nogi i realnie zarabiać.
Zawsze byłem kierowcą – prawo jazdy miałem od 13 lat nieprzerwanie. Niestety, 1,5 roku temu straciłem je za punkty. Dziś mam też blokadę psychiczną przed jego odzyskaniem…
Dlaczego?

Bo za kilka dni mija 3. rocznica śmierci mojej ukochanej cioci, która zginęła w tragicznym wypadku – czołowe zderzenie. Jej brat, mój tata, cudem z tego wyszedł… ale do dziś się boję. To był moment, który mnie zmienił. Od tego czasu moje życie się rozsypało – psychicznie i zawodowo. Łatwo wpadałem w różne kłopoty, a motoryzacja – coś, co kiedyś kochałem – zaczęła mnie przerażać.

Ale teraz chcę to zmienić.

Ten skuter to dla mnie coś więcej niż pojazd – to szansa na nowy początek, sposób na powrót do normalności, pracy, radości z jazdy. Chcę odzyskać kontrolę nad swoim życiem.
Mam dla kogo to robić – wspiera mnie cudowna kobieta, z którą mimo trudnych momentów trwamy razem już 3 lata. Teraz czeka nas rodzicielstwo i wiem, że muszę się postarać.

Mam tylko 6 miesięcy, żeby wyprostować sytuację i zadbać o naszą trójkę.

Proszę, nie oceniajcie – po prostu przeczytajcie i, jeśli czujecie, że warto – pomóżcie.
Jeśli chcecie porozmawiać, potwierdzić cokolwiek lub po prostu mnie lepiej poznać – zostawiam możliwość kontaktu. Chętnie odpowiem.

Dziękuję każdemu, kto przeczytał.
Damian

PS. Mógł bym napisać więcej, lecz opisałem to co dla mnie najważniejsze by było bardzo czytelne,  Reszta mogę podzielić się prywatnie. Zapraszam i do usłyszenia<3