To maleństwo które widzicie na zdjęciach przyszło na świat aby za chwilę umrzeć...
Centrum miasta, początek dnia, wszyscy pędzą aby zdążyć do pracy, do szkoły, na spotkania.
Nikt nie widzi, nie słyszy, nie reaguje a ona leży na samym środku torów tramwajowych!!!
Na przystanek podjeżdża powoli tramwaj a na torach widać małą czarną kulkę i plamę krwi!!!
Spośród całego tłumu reaguje tylko jedna osoba na przystanku waląc w drzwi tramwaju aby nie ruszał. Podnosi maleństwo które zaczyna przeraźliwie miauczeć z bólu 😢
Jadąc do lecznicy byłam przerażona że odejdzie na moich rękach w tak ogromnych cierpieniach.
Patrząc w te piękne wielkie i smutne oczy nie mogłam powstrzymać łez. To maleństwo miało więcej siły niż ja sama....
Dojechaliśmy do lecznicy błagając o pilną pomoc! Diagnoza???
Mocne uderzenie od tyłu co spowodowało pęknięcie miednicy w kilku miejscach, wieloodłamowe złamania obu tylnych łap. Niewiele można zrobić... Jeżeli przeżyje pierwsze 24h jest szansa na ustabilizowanie do pilnej operacji.
W tamtej chwili wiedziałam że nie wybaczę sobie jeżeli nie spróbuje jej uratować. Jeżeli się nie uda to przynajmniej nie odejdzie sama, zapomniana...
Powiem wam jedno to cholernie silna mała istota!!!
❤❤❤
Po 48h kotka zaczęła jeść i patrzeć na świat z nadzieją na lepsze życie!!!
Głaszcze ją mówiąc cichutko "będzie dobrze".
Minęło już trochę czasu a koteczka przeszła operację i zaczęła sama chodzić. Śruby które stabilizują kości zostaną usunięte dopiero za kilka miesięcy aby nie narażać jej na kolejną operacje w tak młodym wieku. My zbieramy na ostatnią operację oraz rehabilitację ponieważ uważamy że kotka jest tego warta!!
Ona walczy z całych sił!
Tutaj prośba do was kochani pomóżmy jej wspólnymi siłami wygrać tą walkę!!!!
Bądźmy razem dla niej, dla jej szczęścia!!!
ZDJĘCIA PO KILKUNASTU TYGODNIACH:
EDIT:
Krzysia zyskała nowy wspaniały dom, taki na zawszę :))
Podczas sterylizacji czeka ją ostatnia operacja usunięcia drutów. Nam zostały faktury do opłacenia za leczenie i operację kotki. Mamy nadzieję, że nie zostaniemy z tym same!
Zapraszam na grupę Koci Los na fb!
POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ !!!
Kilka Fot z nowego domku:
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Izabela
Cieszę się, ze kotek przeżył. Ma Pani na koncie uratowanie jednego małego życia :) Gratuluję!
Teresa Wesołowska
Pomoc - wielka sprawa; dobrze, że Pani tam właśnie była! Kocina ma zapewnione życie.
Anonimowy Darczyńca
Cudowny koteczek, oby jak najszybciej było wszystko dobrze!
Anonimowy Darczyńca
Pani Moniko, jest Pani WIELKA!!!
Jolanta Wolińska
Zdrowiej Koteczku!