Pomóż mi Ją uratować

Nela jest ze mną "od zawsze".

Wiem, ze nigdy nie miałam i nie będę miała takiego psa jak Ona.

Przyjeciela, który bez wahania wskakuje za mną w ogień.

Który czeka gdy wracam i żegna mnie gdy wychodzę.

Który mnie kocha, bez względu na wszystko i bez względu na wszystko chce być zawsze ze mną.

Zna każdy mój uśmiech, gest, słowo, minę i łzę.

Który przez całe życie Jest i Który nieraz walczył bym to ja była tu nadal.

Dzisiaj ja walczę o Nią i dla Niej! ...

Nela po zabiegu sanacji jamy ustnej, otrzymała antybiotyk o dwutygodniowym działaniu, który dosłownie zniszczył jej nerki.

Wynik kreatyniny to 577 gdzie przed zabiegiem było to 1,7.

Również mocznik i fosfor poszły bardzo mocno w górę. 

Nela z racji swojego wieku, przewlekłej niewydolnosci nerek oraz przy fakcie podania narkozy, w ogóle tego leku dostać nie powinna !!!

Jest to wyraźnie zaznaczone w jednym z pierwszych punktów jego ulotki.

Jak się okazuje, w opiece po zabiegowej również dostała leki, które niszczyły pracę jej nerek.

Dodatkowo w opinii lekarzy, Nela nie powinna zostać w ogóle dopuszczona do wyżej wymienionego zabiegu, ze względu na niepokojące wyniki trzustki.

Jednak zabieg wykonano a mi obiecano, że po nim będzie tylko lepiej i wszystkie wyniki się poprawią.

Niestety... wyniki są coraz gorsze a rachunki za wizyty coraz wyższe.

Nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności, przepychanka z lekarzami trwa a my tego czasu już nie mamy!

Nela potrzebuje codziennej opieki weterynaryjnej, kontrolnych badań morfologii oraz rozszerzonej biochemii krwi. Badań kontrolnych stanu serca, ponieważ leczenie nerkowe jest dla niego bardzo obciążające a Nela od urodzenia cierpi na jego potężną wadę.

Potrzebuje również codziennych wlewów dożylnych, leków podawanych w iniekcji i doustnie oraz specjalnego żywienia w płynie, którego koszt wynosi 40zł dziennie.

Moje wszystkie oszczędności się skończyły.

W pracy, wszyscy zostaliśmy wysłani na przymusowy "urlop" i nie dostaliśmy wypłat.

Są takie chwile gdy nawet diabeł zaczyna się modlić albo prosić o pomoc.

Ja nie proszę- ja Was błagam! 💔