Witam wszystkich z branży i nie tylko. Zbieramy pieniążki dla naszego kolegi po fachu, Artura Suleja, który na skutek nieszczęśliwego wypadku, został ranny, z wewnętrznymi obrażeniami, złamanymi kręgami, potrzaskanym prawym piszczelem i prawą ręką, leży w szpitalu w Grodzisku Mazowieckim, został przetransportowany śmigłowcem na SOR Grodzisk Maz, po czym po wielu operacjach,w stanie śpiączki farmakologicznej, przeniesiony na oddział intensywnej terapii, i stamtąd na oddział ortopedyczny. Mój najlepszy przyjaciel, drużba, mentor duchowy, potrzebuje naszej pomocy aby stanąć na nogi, każda wpłata mu pomoże utrzymać firmę. Nie prędko zacznie chodzić, a już na pewno, nie będzie w stanie ogarniać tego wszystkiego, czym się zajmował przed wypadkiem. Do tej pory praktycznie od strony technicznej i logistycznej, prowadził całą firmę, zmieniał kierowców, serwisował sam auta, jeżdził na naprawy, ściągał graty do domu. Firma transportowa, bez jego wkładu, udziału i pomocy, długo nie pociągnie. Po powrocie do domu nie będzie w stanie zajmować się swoimi dotychczasowymi obowiązkami, przynajmniej przez rok. Każda złotówka im pomoże utrzymać biznes, jest nas wielu, wystarczy ze każdy rzuci parę złotych i pomoże, dołączy do szlachetnych, szczodrych. Dziękuję bardzo za pomoc w imieniu Artura i jego rodzinki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!