Marcin Woźniak
Naprawdę marzę o tym, by to zrobić. I powoli robię swoje. I to robię za darmo. Ale chciałbym też piękne rysunki do tego - i chcę, żeby osoba rysująca miała za swoją pracę zapłacone. No i tu potrzeba kasy. Póki co jest... może na jeden rysunek, może jeden i pół. Nie wiem... Na razie mam sprawę z tą osobą obgadaną bardzo, bardzo wstępnie - najpierw chcę mieć dla niej trochę kasy.
Jeśli możecie coś wpłacić - będę szczęśliwy i wdzięczny.
Jeśli udostępnicie zbiórkę - tak samo.
Jak widać w sumie niewiele mi do szczęścia i wdzięczności potrzeba. 😉 To dla mnie naprawdę ważne - bo i chcę coś dawać mojemu miastu, i sam też potrzebuję - tworzenie i prezentowanie spektakli teatru ilustracji jest dla mnie formą terapii.
Mam zajęcie - to raz.
Robię coś z sensem - to dwa.
Buduję pewność siebie - to trzy.
Daje to radość - to cztery.
Daje to nadzieję i sens życia - to pięć.
Myślę, że to pięć naprawdę cholernie dobrych powodów dla tej zbiórki.