Stary przyjaciel

Cześć mam 21 lat moja dziewczyna 18.Znamy sie od roku.Wiem..dla niektórych to strasznie mało,nie dla mnie ponieważ wiem ile razem wycierpieliśmy. Gdy ją poznałem wydawała się momentami zimna jak lud poprostu bardzo chłodna...Natomiast w momencie gdy zacząłem ją coraz bardziej poznawać dowiedziałem się dlaczego taka jest.Moja dziewczyna była ofiarą gwałtu zbiorowego...Na domiar tego rodzice ją bardzo cisną..Gdy dostanie 4 w szkole jest chłostana,ciągle słyszy że nie jest dość dobra...Ale nie to jest najważniejsze...Moja dziewczyna jest najbardziej wrażliwym i empatycznym człowiekiem jakiego kiedykolwiek poznałem.Jej problemy,a raczej NASZE zaczeły się gdy rodzice sprzedali jej przyjaciela-konia Alka.Majac 16 lat,staneło jej serce i dostała zawału...Popadła w histerię i depresje...Niestety zaczeła sięgać po narkotyki...Powiem więcej uzależniła się...To był jej sposób na znieczulenie...Gdy zacząlem się z nią spotykać,zauważyłem,że po odstawieniu stopniowo jej uczucia zaczeły wracać...niestety wróciła również nadmierna wrażliwość-codzienny płacz nocami...wystarczy,że zobaczy zdj konia i monentalnie płacze...Proszę Was ludzie...pomóżcie mi sprawić,żeby moja ukochana znowu się zaczeła uśmiechać..pomóżcie zwrócić jej dawnego przyjaciela jej radość,jej cząstkę...Resztą zajme się ja: stadniną,utrzymaniem,weterynarzem i kowalem. Z góry bardzo wszystkim dziękuję za okazanie dobrego serca😊