Dla wujka Wiesia

Dzień dobry. To mój wujek Wiesiu. Po udarze. W chwili obecnej przebywa w ośrodku opiekuńczo leczniczym,od stycznia tego roku. Koszt miesięczny utrzymania to około 5000 zł. Wszystko było by dobrze, ma emeryturę i jakoś dawaliśmy radę płacić, do zeszłego miesiaca. Okazało się, że poręczył kredyt i od lipca ma komornika. Jest osobą intelektualne bardzo naiwną, słabą ktoś go wykorzystał bez naszej wiedzy i w nieświadomości zaciągnął do banku. Wujek ma 68 lat. Nie założył rodziny, pracował w Celmie, opiekował się swoimi rodzicami, dopóki i nie zmarli. Został sam. Gdyby kiedyś, kiedyś wydawali orzeczeniach od niepełnosprawność intelektualnej, pewnie by go miał. Natomiast teraz, po udarach i problemach z sercem słabość intelektualna jeszcze się pogorszyła. Potrzebuje leków, kosz 400 zł miesięcznie. Rehabilitacji. Ja i siostra nie dajemy już rady go utrzymać, ponieważ komornik zabiera znaczną część emerytury. Prosimy, błagamy o wsparcie... On wymaga całodobowej opieki, pampersów  itp. Odpowiedzialność za tak chorego człowieka jest ogromny a w całości spadła na nas. Ktoś inny go wykorzystał, w brutalny sposób, bezczelny. Teraz to wujek spłaca czyjeś długi a sam nie ma na utrzymanie w ośrodku leczniczym. Prosimy o pomoc, dla wujka Wiesia...