Nasz kolega stracił dom

W 1h stracili 3 lata ciężkiej pracy – pomóżmy odbudować im dom

Drodzy!

Piotrek i Ada to młode małżeństwo, któremu w 2019 roku udało się spełnić swoje wielkie marzenie i kupić na kredyt upragniony dom. Dom wymagał kapitalnego remontu – Piotr samodzielnie przez długie 3 lata remontował wymarzony dom, jednocześnie pracując. Mimo samodzielnych prac, remont pochłonął ponad 250 tys. zł – ciężko zliczyć, Piotrek i Ada co miesiąc ze swoich wypłat dokupowali kolejne rzeczy.

Piotrek to nasz kolega z pracy – chcemy pomóc jemu i jego rodzinie.

Dzień 14.09.2024 pozostanie tym niestety niezapomnianym, koszmarnym dniem w ich życiu - w Ołdrzychowicach Kłodzkich w gminie Kłodzko zostały zalane posesje w sąsiedztwie rzeki Biała Lądecka, w tym także parter i piwnicę domu oraz ogród Piotra. 

Na początku sytuacja nie wydawała się być groźna, ale po tym, jak w Stroniu Śląskim pękła tama, wody przybywało z każdą minutą coraz więcej. Rodzina w panice co cenniejsze rzeczy wynosiła na piętro domu, zabrała najważniejsze dokumenty i uciekła z zagrożonego terenu. Godzinę później woda w rzece wylała i szła drogą, niosąc spustoszenie. Zalała ogród, piwnicę i parter domu, wdzierając się w każdy kąt i niszcząc wszystkie rzeczy, które udało im się gromadzić tak długo, z tak wielkim trudem.

W ciągu 1 godziny, Piotrek i Ada stracili nie tylko owoce remontu, na który pracowali 3 lata. Stracili bezpowrotnie poczucie bezpieczeństwa.

Woda, która wdarła się do ich domu sięgała blisko 1,5 metra. Niestety, niewiele udało się uratować, a to co zostało: zabudowa kuchenna, sprzęt AGD (lodówka, piekarnik, pralka, suszarka, termomiks, czajnik, ekspres),  stół, biurka, szafa z łóżkiem, szafka w łazience, kosiarka, piła, rowery, domki ogrodowe, plac zabaw córeczki, nie nadaje się do użytku – przestało działać i zaczyna gnić. Nie nadaje się do użytku.

Wymiany wymaga właściwie wszystko – podłogi, ściany, meble, ogrzewanie podłogowe, urządzenia elektryczne, zalane pompy. Straty są ogromne.

Piotrek to świetny facet, na którego zawsze można liczyć, dlatego z całego serca prosimy o wsparcie –  by tym razem z naszą pomocą mógł ponownie wyremontować swój dom i odbudować swoje i rodziny marzenia. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliży go i jego rodzinę do odzyskania normalności po tej tragedii. Wierzymy w Wasze dobre serca. Wasza pomoc to dla nich nieocenione wsparcie w tych jakże trudnych chwilach, która przypomina im, że w obliczu tak niewyobrażalnej tragedii nie są sami.

Dziękujmy za każdą formę pomocy – zarówno finansową, jak i za każde dobre słowo.

Z całego serca,
Koledzy i koleżanki z firmy „NOWA”-Łukasz Walter