Natalka kocha malowanie na płótnie. Kocha muzykę i kontakty z rówieśnikami. Leki nie zawsze pozwalają jej na to co kocha, często przesypia całe dnie. Każdy z nas ma lepsze i gorsze dni. Natalka mimo leków ma często te gorsze dni... Ból nie pozwala jej funkcjonować normalnie. Niebawem jej Komunnia , bol kręgosłupa i miesni nie pozwala ustac dlugo , czy usiedziec w ławce. Jeżeli tylko możesz pomóc w powrocie do jej ,,normalności,, wpłać choć złotówkę lub udostępnij zbiórkę.
Dziękuję
Dzień dobry.
Jestem mamą 9 letniej Natalki. Zdecydowałam się na ten krok dla dobra dziecka, i proszę państwa o pomoc. Jest to drugi raz kiedy proszę państwa o pomoc, ale w tych czasach nie da się przewidzieć wszystkiego. Natalka choruje od urodzenia, lecz tak naprawdę diagnozę postawiono dopiero trzy lata temu. to jest kontynuacja zbiórki z przed dwóch lat.... Na początku nikt nie był w stanie powiedzieć co dolega naszemu dziecku, były problemy z wybudzaniem jej w dzień i w nocy. Liczne wzywanie karetek i pobyt na wielu różnych oddziałach, aż w końcu postawiono diagnozę. Hipoglikemia Ketotyczna... nie to nie jest cukrzyca i tego nie da się wyleczyć lekami.... choroba Natalki polega na tym, że spada jej glikemia do niebezpiecznie niskich wartości co może doprowadzić do śpiączki. Natalka musi mierzyć cukier i jeść co dwie godziny (nawet w nocy). Choroba na tą chwilę się nie cofa a dochodzą kolejne problemy zdrowotne. Pogarszanie się wzroku, nietolerancja fruktozy i laktozy, co utrudnia komponowanie odpowiednich posiłków. Niestety nasza córka nie odczuwa głodu, nie odczuwa nadchodzącego niebezpieczeństwa wynikającego ze spadku glikemii. Na co dzień jestem przy niej, na obecną chwilę niestety Natalka nie chodzi normalnie do szkoły, nauczyciele przychodzą do niej do domu. Doszły kolejne problemy z pracą jelit, wątroby i żołądka, jest po gastroskopii która wykazała chroniczne zapalenie żołądka, i zarzucanie treści żółciowej do żołądka, na co obecnie dostaje duże dawki leków, takie dawki dostają osoby dorosłe. Niestety córka często łamie kości i bardzo często ma zwichnięcia kończyn dolnych i górnych, jest w trakcie diagnozowania łamliwości kości. Natalię czeka dużo wizyt u lekarzy, endokrynologa, diabetologa, poradni wad postawy, okulisty alergologa, gastroenterologa . wszystkie a raczej większość wizyt ma umówionych na lipiec , ze względu na to by nie traciła już roku szkolnego, ponieważ nadal ma ogromne zaległości w nadrabianiu programu szkolnego, ze względu na ciągłe pobyty w szpitalach i wizyty u specjalistów. Moje leki też podrożały , leczę się neurologicznie, na tą chwilę wybieram wykupywanie leków dla Natalki. Bardzo proszę o pomoc ludzi dobrej woli, każdy grosz się liczy, i wiem jak każdy z nas ma w tych czasach ciężko. Zaczyna brakować pieniędzy na leki, na wykupienie kolejnych okularów jak również na jedzenie. Wypłatę męża pochłaniają rachunki i opłaty. Proszę o nie wiele, ale dla nas jak że dużo. W razie pytań mogę udzielić więcej informacji i pokazać wypisy ze szpitali. Bardzo proszę o pomoc , każdy grosz się liczy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!