Choroba nerek u kotki

Pierwsza wizyta u neurloga.

Aktualnie zbieramy tutaj pieniążki głównie na specjalistyczny probiotyk, który wesprze funkcjonowanie nerek

 a także  specjalną karmę dla Mii, kotka nie chce jesc specjalistycznej karmy lecz jeszcze nie wszystkie przetestowaliśmy, nawet jeśli zje to nagle szybko przestaję jej pasować dana karma. Przez to ciągle trzeba kupować coś innego... po jednej karmie miała nawet wymioty.

Witajcie jestem Mia. Nie czuję się najlepiej, mam chore nerki ( przewlekłą niewydolnością nerek), potrzebuję specjalnej karmy oraz suplementów aby spowolnić postępowanie choroby nerek, potrzebuję również regularnych wizyt u weterynarza aby monitorować mój stan, moje zdrowie. Badania krwii, które musimy wykonywać co 3 miesiące aby sprawdzać głównie poziom kreatyniny oraz mocznika, są też potrzebne badania USG oraz ciśnienia ( przy chorobie nerek bardzo często kotki chorują na nadciśnienie ). Mamy również dług w naszej weterynarii przez wcześniejszy stan zdrowia, poszukiwanie przyczyny dolegliwości po usunięciu wszystkich ząbków u kotki ze względu na przewlekły stan zapalny w pyszczku. 

Kotka po zabiegu miała "ataki" przez, które raniła sobie pyszczek oraz okolice pyszczka, strasznie ją to wykańczało, kotka nie mogła jeść. Dostawała dużo wlewów podskórnych.

Mia przeżyła już naprawdę wiele między innymi:

- rynoskopie 

- RTG, które wykryło pozostałości po usunięciu zębów.

- zabieg u stomatologa w innym mieście, który miał na celu poprawę źle wykonanego zabiegu ekstrakcji wszystkich zębów 

- założenie sondy, która koniec końców nie zdała egzaminu, trzeba było ją dość szybko usunąć ponieważ kotka ciagle przez nią wymiotowała

- rezonans magnetyczny, który wykrył prawdopodobnie stan zapalny w uchu środkowym

To dla nas ogromne koszta dlatego razem z moją mamą bardzo was prosimy o wsparcie. Z góry dziękuję za wszelaką pomoc w tej trudnej walce z chorobą.