ROK czasu OGROMNEGO CIERPIENIA l

KOCHANI PROSZE WAS O POMOC DLA STASIA !! PIES OD PONAD ROKU PRZEOGROMNIE CIERPI, NIE JESTEM W STANIE SOBIE WYOBRAZIĆ JAKI BÓL PRZEŻYWA NA CODZIEŃ ! NIE JESTEM W STANIE SOBIE WYOBRAZIĆ JAK CZŁOWIEK MOŻE ZGOTOWAĆ TAKIE PIEKŁO WŁASNEMU PRZYJACIELOWI !!! ;( ... STAŚ JEST PSEM WŁAŚCICIELSKIM OD PONAD ROKU NIE STAJE NA NOGE, Z DNIA NA DZIEŃ SYTUACJA SIĘ POGARSZAŁA, STAŚ Z DNIA NA DZIEŃ CORAZ BARDZIEJ CIERPIAŁ .. JEGO KOŚCI SIĘ STOPNIOWO ROZPADAŁY !! ..KOŚĆ UDOWA, STAW KOLANOWY, CZĘSCIOWO KOŚĆ PISZCZELOWA DO TEGO GUZ NA GUZIE .. OD OGROMNYCH  PO MAŁE .. JEGO NOGA MAŁO NIE WYBUCHNIE .. NIE MA JUŻ RATUNKU DLA NOGI STASIA, JEST TU KONIECZNA WYSOKA AMPUTACJA, TYLKO W TEN SPOSÓB MOŻEMY MU ULŻYĆ W TYM OGROMNYM CIERPIENIU ;( DOWIEDZIAŁAM SIĘ " PRZYPADKIEM " O LOSIE STASIA .. PRZYJECHAL DO NAS AŻ Z WARSZAWY. BARDZO WAS PROSZE O POMOC W OPŁACENIU LECZENIA STASIA,  OPŁATA ZA RTG , KOMPLET BADAŃ PRZED AMPUTACJĄ , AMPUTACJA, BADANIE HISTOPATOLOGICZNE, I KASTRACJA STASIA JAK JUŻ SIĘ RANA PO AMPUTACJI ZAGOI TO KOSZT OKOŁO 1500 ZŁ ..  JAK DOBRZE PÓJDZIE. W WARSZAWIE KOSZT TEN SIĘGAŁ ( BEZ KASTRACJI I BADANIA HISTOPATOLOGICZNEGO ) 2500 ZŁ DLATEGO STAŚ ZOSTAŁ BEZ POMOCY ... RODZINE W KTÓREJ BYŁ, NIE BYŁO STAĆ NA JEGO LECZENIE. NIE MOGŁAM PRZEJŚĆ OBOJĘTNIE I ZOSTAWIĆ STASIA BEZ POMOCY .. ZOSTAWIĆ W TYM BÓLU I CIERPIENIU TAK BEZBRONNĄ KOCHANĄ ISTOTE..  

PROSZE UDOSTĘPNIAJCIE ZBIÓRKE GDZIE TYLKO MOŻECIE, WPŁAĆCIE CHOCIAZ SYMBOLICZNY GROSZ.. DLA STASIA KAŻDY GROSZ SIĘ LICZY. 

OCZYWIŚCIE ZOSTANĄ DODAJE ZDJECIA I FILMIKI STASIA PO ZABIEGU I KARTA INFORMACYJNA Z WIZYTY