Cześć, mam na imię Zbyszek mam 43 lata i jestem nałogowym hazardzistą. Zbieram pieniądze na spłatę zadłużenia, które powstało z mojej winy choć z nie małą pomocą leków, które brałem w celu Leczenia choroby Parkinsona na którą leczę się od 18 lat.
Moje początki "przygody" z hazardem zaczęły się dwa lata temu od gry kasynie internetowym i sporej wygranej. Nie próbowałem się odgrywać czy iść za ciosem poprostu sprawiał mi radość sam wyrzut dopaminy (który był spowodowany dreszczykiem emocji w trakcie grania ) której niedobór jest istotą choroby Parkinsona. Prawdziwe problemy pojawiły się w październiku 2022 roku po dodaniu do tzw koktajlu leku o nazwie comtess. W ulotce napisano, że możliwe skutki uboczne stosowania leku to:
Po dwóch miesiącach bilans strat doszedł do 40 tyś pln. Wtedy dopiero się zorientowałem w co wdepnąłem. Gra kosztowała mnie nie tylko olbrzymie pieniądze ( przy rencie chorobowej w wysokości 1500 złotych - 40 000 pln to kwota astronomiczna) ale także stratę zaufania narzeczonej i rodziny. Większość długów podzielona jest na raty I z nimi sobie poradzę jednak jednorazowa płatność w wysokości 7 tysięcy złotych jest poza moim zasięgiem.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w rozpoczęciu nowego życia wolnego od długów.
Od miesiąca chodzę na terapię grupową a od połowy kwietnia zaczynam terapię indywidualną w poradni Leczenia Uzależnień.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!