FUNDACJA IRASIAD - ZAGUBIONYM
codzienność
Jest nam bardzo ciężko. Finansowo i psychicznie. Nie uciekamy się do łzawych historii, piszemy prawdę i to, co czujemy. Nie mamy już siły walczyć ani o nasze zwierzęta ani o jakąkolwiek sprawiedliwość.
Od 2013 roku przed Sądem Rejonowym w Gdańsku toczyła się sprawa z powództwa naszej Fundacji, Fundacji Dobrych Zwierząt oraz Fundacji Pies i Kot przeciwko kierownikowi Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” oraz pracującym tam lekarzom weterynarii o znęcanie się nad przebywającymi tam zwierzętami.
W toku postępowania przesłuchano wielu świadków: pracowników schroniska, wolontariuszy schroniska, zewnętrznych lekarzy weterynarii, biegłych sądowych z zakresu weterynarii. Postępowanie było umarzane, wznawiane, oskarżyciele odwoływali się od wyroków – wyczerpaliśmy wszystkie dostępne metody dochodzenia sprawiedliwości. W 2024 zapadł wyrok: kierownik schroniska został uznany winnym, ale Sąd uznał, że nie jest konieczne wydanie wyroku skazującego, a wystarczające i trafne będzie zastosowanie środka probacyjnego w postaci warunkowego umorzenia postępowania. W odniesieniu do pracujących w schronisku lekarzy weterynarii – oskarżone zostały uniewinnione a okoliczności zarzucanych czynów zdaniem Sądu nie wykraczały poza nieumyślność lub zamiar ewentualny.
Co to dla nas oznacza?
Moralnie i emocjonalnie – nie ma słów by wyrazić to, co czułyśmy podczas każdej rozprawy. Nie ma też słów by wyrazić ból i cierpienie zwierząt, o które walczyłyśmy.
Finansowo – dla nas to katastrofa i widmo komornika.
Na rzecz uniewinnionych oskarżonych zasądzono od nas zapłatę: 17.696 (dla każdej z uniewinnionych po 8.848 zł.)
Na naszą rzecz zasądzono od winnego: 1428 zł. Oraz 4.284 zł. Od Skarby Państwa.
Od zasądzonych kwot również się odwoływałyśmy, niestety bezskutecznie.
Zobowiązania finansowe musimy wykonać do 10 maja 2025 roku. Jeżeli tego nie zrobimy zostanie wszczęte postępowanie komornicze, które spowoduje wzrost kwoty do zapłaty. Jedynym majątkiem Fundacji są konie – i one mogą zostać zajęta na poczet pokrycia części zobowiązań. Bardzo wątpliwe jest, że trafią w dobre ręce. Boimy się, że trafią tam przed czym zostały uratowane. Chcemy uratować je po raz kolejny przed ubojnią.
codzienność
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!