Na początku maja u Bolsa został zdiagnozowany nowotwór nieoperacyjny, a dokładniej gruczolakorak w nozdrzach tylnych.
Próbujemy walczyć o troszkę więcej czasu (wstępna diagnoza to 3 miesiące...). Na szczęście po rozpoczęciu leczenie, mamy troszkę lepsze rokowania.
Po unormowaniu wyników krwi rozpoczęliśmy podawanie chemii molekularnej (palladia), jest nadzieja, że pomoże choć troszkę spowolnić rozrost guza.
Niestety koszta związane z leczeniem Bolsa są bardzo duże. Sama palladia przy jego wadze to koszt ok 1400zł za 20 tabletek. Leki osłonowe na żołądek (niedostępne w PL, ściągane z Francji), tabletki przeciwzapalne (tutaj cały czas szukamy takich, po których nie będzie tak dużych skutków ubocznych), probiotyki, suplementy, olejek CBD. Odpowiednia dieta (konsultacja z psim dietetykiem).
Do tego dochodzą nam pełne badania krwi wraz z moczem co 2 tygodnie, żeby sprawdzić jakie spustoszenie robi chemia w organizmie... W między czasie walczymy z biegunką lub wymiotami co generuje kolejne wizyty u weterynarza. Bols jest pod opieką onkologa, na szczęście dużo udaje się załatwić online, ale musimy stawiać się co jakiś czas na kontrolę (640km droga+ koszt wizyty).
Staramy się zapewnić mu jak największy komfort w oddychaniu, dlatego zakupiłam nebulizator i wypożyczyłam koncentrator tlenu.
W planach jest konsultacja u jeszcze jednego onkologa.
Bols to 10 letni owczarek australijski, do maja regularnie uczęszczający na treningi poszukiwań ludzi, pomimo wieku był w świetnej formie i w czerwcu miał zdawać egzaminy na psa ratowniczego. Bols jest moim pierwszym, wymarzonym aussikiem, pamiętam tą nie przespaną noc przed wyjazdem do hodowli, to mocniejsze bicie serca kiedy pierwszy raz się zobaczyliśmy... Do czasu choroby korzystał z życia na maxa <3 Ciężko wyliczyć rzeczy, które wspólnie zrobiliśmy... Nie boje się określenia, że to pies mojego życia, tak bardzo wyjątkowy... zawsze przy mnie, zawsze razem. Niestety życie napisało nam taki, a nie inny scenariusz, chcemy dla Bolsia jak najlepszej opieki, żeby żył jak najdłużej w komforcie, bez bólu....
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Paulina Grzybowska (bazarek 4 rzeczy)
Bransoletki, ciastka, zestaw Weehee. Zdrówka Bolsiku!
Michal
Trening ratownictwa wodnego
Violetta Violetta
Dla Bolsika
Patrycja Paluszkiewicz
Łapacz snów. Wpłata z bazarku.
Dominika i Kansas
Zdrówka dla BOLSA!