Wąbrzeskie Stowarzyszenie S.O.S.

Witam! Nazywam Się Paulina, pochodzę z Grudziądza. Chciałabym pomóc w zbiórce dla ludzi, którzy ratują życie zwierzętom jakim jak mój Zgredzio. Miesiąc temu zaadoptowałam kota ze Stowarzyszenia S.O.S. Dla Zwierząt w Wąbrzeźnie. Zgredek, ma 6 lat , jest już starszym kotkiem z bagażem doświadczeń. Z przypuszczeń P. Violetty, która pomogła mi w dopasowaniu kotka, do bloku i do dzieci, wynika, iż jego rodzina przeprowadziła się ze wsi do miasta zostawiając go samego. Żył pod śmietnikami, ma liczne obrażenia ciała, odgryziony kawałek języczka, pełno strupów na główce. Niestety po miesiącu okazało się, że kotek ma podejrzenie raka jelita grubego. Pani Violetta, która prowadzi to stowarzyszenie, wykazała wielką pomoc, finansową jak i duchową. Szczerze mówiąc, ciężko było by mi samej opłacić szereg badań jak i leczenie. Postanowiłam odwdzięczyć się w inny sposób. Pomóc w zbiórce, aby te panie, które tam pracują miały za co pomagać tym zwierzętom.  Ci ludzie to skarb, dzięki nim dzisiaj ja mam swoją pociechę, dzięki nim, pełno porzuconych zwierząt otrzymuje bezpieczeństwo, jedzenie oraz adopcję. Mają możliwość na godne życie. Błagam pomóżmy im... Nie bądźmy obojętni!