Ania Stadnik
Bardzo proszę Was o dalszą pomoc!
Wyniki, które przyszły wskazują na bardzo rzadki,mocno zmutowany rodzaj nowotworu. Muszę wykonać kolejne jeszcze bardziej skomplikowane badania. Niestety stadium złośliwości sprawia, że muszę podjąć natychmiastowe leczenie chemią i wierzyć,że ona mi nie zaszkodzi. W tym czasie muszę zrobić kolejne zaawansowane badania, aby ustalić rodzaj nowotworu i dobrać do niego leczenie.
Miałam regenerować się z rodzicami, z rodziną, z najbliższymi przyjaciółmi, a od przedwczoraj zaczęłam kolejną Rundę walki z nowotworami. Mam założony port, przez który mam podawaną chemią ponieważ moje żyły po ostatnim pobycie w szpitalu nie zdążyły się zregenerować.
Wczoraj ścięłam moje ukochane, długie włosy i przekazałam do fundacji zajmującej się wyrobem peruk dla potrzebujących.
Wiem, że to niewiele, ale dołożyłam chociaż tę malutką cegiełkę, aby świat był lepszy.
Wierzę, że razem uda się nam!
Jeśli możecie pomóżcie i lub udostępnijcie.
Dziękuję
Anonimowy Darczyńca
Wytrwałości i powrotu do zdrowia!
Anonimowy Darczyńca
<3
Mariola Rytkowska
Trzymam kciuki cały czas Kochana !!!
Ula Zawadzka
Powrotu do zdrowia! Trzymam kciuki za Ciebie. Dasz radę !
Anonimowy Darczyńca
Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia, do normalnego funkcjonowania oraz wszystkiego najlepszego w tym wyjątkowym dniu ;-) Trzymaj się Aniu, dasz radę! :-)