Wszystko ostatnio się wali. Kotów wymagających pomocy coraz więcej. Po wypadkach, poranionych, rodzących na ulicy..
Klara została znaleziona na ulicy z ogromną raną w pachwinie. Od razu trafiła do weterynarza. Miała jeszcze mleko w sutkach, ale maluchów nigdzie nie było. Dopiero za dwa dni udało się je odnaleźć i szczęśliwie rodzinka była w komplecie i trafiła do domu tymczasowego.
Po paru dniach Klara zaczęła odmawiać jedzenia, na którego widok dostawała odruchów wymiotnych. Szybka wizyta u weterynarza i mamy diagnozę: krwotoczne zapalenie jelit :( Kroplówki, antybiotyk, usg, test na panleukopenię, bo były podejrzenia, że to właśnie ten wirus.
Klara powoli wraca do zdrowia, ale to jeszcze nie koniec leczenia. To nie jedyny zwierzak na moim utrzymaniu, dlatego bardzo proszę o pomoc ♥
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!