Jan Piotrowicz
Faktura z dzisiejszej wizyty w aptece 13.10.2023
Po styczniowej walce z bakterią Klebsiella, narazie jestem w domu na ciągłym antybiotyku, w środę 17.04.2025 jadę na prywatną wizytę do dr. Dorobka ponieważ znowu coś się dzieje z oddawaniem moczu :(
AD2. Operacja się odbyła, teraz czas na gojenie się ran w kroczu oraz w buzi… do tego 3 tygodnie z dwoma cewnikami.
Ad1. Niestety operacja została przełożona na 31.12.2024… oby chociaż ten termin wypalił.
Cześć... niestety po 7 miesiącach plany mi się pokrzyżowały i niestety odnowił się problem urologiczny i od końca października noszę kulę przy nodze jaką jest cystostomia.
Czeka mnie operacja (ponownie uretroplastyka) dnia 12.12.2024. ZNOWU MUSZĘ WALCZYĆ ALE WYGRWAM. Dlatego apeluję do Was o jak największą pomoc dzięki której stać mnie na opatrunki, leki i na życie. JESTEŚCIE WSPANIAŁYMI LUDŹMI <3
NOWE ŻYCIE Z NOWĄ NERKĄ
Cześć Wam!
Przychodzę do Was po długiej nieobecności spowodowanej dochodzeniem do zdrowia po nowym przeszczepie nerki i przebytym zakażeniu dwoma bakteriami układu moczowego.
W szpitalu w Warszawie spędziłem łącznie 3 tygodnie byłem już ma skraju załamania nerwowego. Nerka działa bez szwanku-SIKAM JAK SZALONY PO 9 MIESIĄCACH DIALIZ A NERKA ZACZEŁA JUŻ DZIAŁAĆ NA BLOKU OPERACYJNYM!!!!!!!
WRESZCIE MOGĘ JEŚĆ POMIDORKI I ZUPY ORAZ DUŻO PIĆ!
Teraz trzymajcie kciuki ponieważ powrót do pełnego zdrowia zajmie trochę czasu ponieważ dużą dawkę leków immunosupresyjnych oraz wiele innych leków więc tym samym mam niską odporność także na razie muszę unikać dużych skupisk ludzi. Tym samym póki co nie zamierzam zamykać zbiórki!
Z tego miejsca chciałbym bardzo PODZIĘKOWAĆ wpłacającym jak i tym którzy udostępniali i wspierali dobrym słowem i uczynkiem. DZIĘKUJE WAM BO BEZ WAS BYŁO BY CIĘŻKO!
A nowe osoby które chcą pomóc zachęcam do wpłacania lub udostępniania.
Na razie to tyle ode mnie w tej aktualizacji, chętnych zachęcam do zadawania pytań - chętnie odpowiem. Poniżej zamieszczam również najświeższe wypisy jak i zdjęcia. POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Miałem plany na wakacje, po miałem podjąć staż. Chciałbym żyć normalnie jak każdy człowiek.Wszystko się pokrzyżowało. Przez 4 ostatnie lata bywałem w szpitalach tylko dwa razy w roku. Od 5 miesięcy jestem pacjentem na oddziałach nefrologii i urologii z powodu zastojów w nerce i nawracającej uro sepsy. Mój najdłuższy pobyt w domu to aż 6 dni. Za każdym razem trafiałem do szpitala z bardzo złymi wynikami badań. Obecny mój pobyt okazał się dla mnie traumatyczny. Miałem już wyjść ze szpitala 18.08.23r., lekarze stwierdzili, że muszą jednak usunąć moją jedyną przeszczepioną nerkę, dzięki której funkcjonowałem prawie normalnie. Nerkę dostałem od mojej babci 19 lat temu. Obecnie mam hemodializy na oddziale. Długa droga leczenia przede mną. Mam nadzieję na kolejny przeszczep, ale to też potrwa.
JAK TYLKO WYJDĘ ZE SZPITALA NA BIEŻĄCO DODAM WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA.
AKTUALIZACJA I
Dnia 19.03.2022 (sobota) trafiłem na SOR we Włoszczowie z gorączka 40 stopniową, dreszczami i oraz wymiotami. Zostałem przyjęty na Oddział Chorób Wewnętrznych I. Kreatynina powyżej 4mg/dl oraz CRP powyżej 200 mg/l. Na oddziale zostałem nawodniony kroplówkami oraz zastosowano leczenie antybiotykami. Dnia 23.03.2022 zostałem przewieziony ambulansem do Katowic w celu stosowania dalszego leczenia.
Łącznie w szpitalach spędziłem od dnia 19.03.2022 do 4.04.2022
Teraz czekam na operację urologiczną (uretroplastyka cewki moczowej) w Gdańsku który ma się odbyć planowo 24.04.2022 więc trzymajcie kciuki żeby zabieg się udał.
AKTUALIZACJA II
W poniedziałek (25.04.2022) przeszedłem wreszcie operacje urologiczną w piątek (29.04.2022) zostałem wypisany do domu. Mam 8 szwów na mosznie oraz kroczu dodatkowo w członku mam cewnik oraz w dalszym ciągu cystostomie.
AKTUALIZACJA III
W poniedziałek (21.03.2023) miałem wykonaną uretrotomie optyczną plus dodatkowo ostrzykiwany moczowód
O mnie
Jestem Janek mam 24 lata.
Od 19 lat jestem po przeszczepie nerki (przewlekła niewydolność nerek) niestety od kilku miesięcy drastycznie spada wydajność nerki (kreatynina osiąga już poziom 2.6)
Od 5 roku życia mam niedosłuch głęboki (na prawe całkowicie jestem głuchy) który stale się powiększa.
Od ponad 4 lat leczę się na nawrotowe zwężenie cewki moczowej - 5 wykonanych zabiegów uretrotomii które co mniej więcej pół roku trzeba było powtarzać.
Od kilku tygodni mam założoną cystostomię nadłonową ( codzienne zmienianie worków na mocz oraz opatrunków) z powodu że mocz cofa mi się do nerki i czekam na zabieg w Gdańsku (uretroplastyka) lecz niestety dwa razy się nie odbyła i następna prawdopodobnie odbędzie się w kwietniu.
Dwa razy miałem sepsę i dwa razy odrzut nerki.
Jestem pod obserwacją psychiatry z powodu depresji/stanów lękowych, ponieważ nie wytrzymuję psychicznie z tego wszystkiego, bo pragnę żyć jak normalna osoba w moim wieku.
Dodaję również skany dokumentów oraz wypisy ze szpitali potwierdzających stan mojego zdrowia.
Na co zbieram pieniądze?
Zbieram pieniądze na dojazdy do specjalistów, leki, opatrunki oraz na życie.
Mam tylko niską rentę socjalną, a z powodu stanu zdrowia i częstych pobytów w szpitalu nie mogę podjąć żadnej pracy.
Z góry dziękuję każdemu wpłacającemu z osobna!
Faktura z dzisiejszej wizyty w aptece 13.10.2023
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Gregor
Najlepszego w Nowym Roku
Łukasz
Trzymam kciuki kochany!! ☺️
Paulina
Kciuki trzymane za powrót do zdrówka🤞🏻
Marcin
Chłopaku! Wierzę w Ciebie i życzę Ci mnóstwo zdrowia oraz olbrzymich pokładów siły!
Mati Zespół Alporta
Trzymaj się tam!
Jan Piotrowicz - Organizator zbiórki
Dziękuję 💪 Ps. Też mam zespół Alporta 👊