Wydanie tomiku wierszy.

Na wydanie książki "Usłyszeć, poczuć". Uśmiech niech będzie częstym gościem, twarz wypogadza, słodzi rysy, będzie najmilszym przewodnikiem, co serca światło ciche słyszy.

Dziś wplotę w swoją pieśń w Twoje życie. Anioły niech rozpędzą czarne chmury. Radość w sercu pragnę nieść. Dobry Bóg uśmiecha się z góry. Odetnę słowo "nie" ze słowa niemożliwe. Dogonię wreszcie swe marzenia. Nadzieję w duszy znów ożywię. Świat w coraz piękniejszy się zmienia. Bo jesteś blisko towarzyszu życiowej drogi. Jak lekko nieść wspólnie bagaż doświadczeń. Los się zmienił w nektar słodki. Przed nami wiele wspaniałych zdarzeń. 

Wciągam radość życia z każdym oddechem. Wypuszczam zaś wszystko co złe. Wyznaczam spokojnie tylko mądre cele. Wszystko co dobre otacza mnie. Otwieram serce na nowe doznania. Teraz wszystko co szczęśliwe może się zdarzyć. Nowe przyjażnie i oczarowania... Spełnia się wreszcie, to o czym marzę. Tworzę w myślach róg obfitości. Jest tego tak dużo, że chętnie podzielę się z Tobą. A wtedy w jeszcze wspanialsze wzrośnie. Bo dobre myśli (jak Anioły) wszystko mogą. Witam osoby otwarte na świeżą twórczość. Już od dawna noszę się z zamiarem napisania, zgromadzenia moich wszystkich wierszy w całość. Książka ma poddać Wam do przemyślenia wiele kwestii do życiowych nawet a może szczególnie w tych czasach. Planuję również skomponować zbiór dużej  ilości na każdą okazję i różnego przeznaczenia. Będziecie mogli również ich używać dla rozpoczęcia nowej znajomości, podniesienia wagi chyba wszystkich świąt. Życzę wam przyjemnej lektury. Kładę poezję między ogień i wodę. Śpiewem niech będzie w krainie milczenia. W jałowe dni wplotę wersy słodkie. Niech los w lepszy pod jej wpływem się zmienia. Będzie słonecznym promieniem w pochmurny dzień. Skargą, gdy krzywda będzie się działa. Rozproszy każdego smutku cień... Gdyż w sercu doświadczonego życiem powstała. Zbieram słowa niczym płatki zabarwione słonecznym blaskiem. Gdy już większość z nich odszukam u Twych stóp rozłożę wszystkie, by czas dał radość nie kaleczył codzienności z miłą sercu niespodzianką choć na chwilę lecz zagościł. Często największa pomoc przychodzi od obcej osoby, od kogoś kogo mało znamy lub wcale. Dlatego zwracam się z radością, miłością i sympatią do wszystkich. Wasza obecność przy mnie będzie dla mnie zaszczytem. Proszę więc Was z wiarą, życzliwością, sympatią o pomoc w spełnieniu mojego marzenia podzielenia się z Wami moją twórczością. Każda złotówka jest jedną z cegieł budujących wieżę sukcesu tak mojego jak i Waszego. Tomik tych wierszy zawiera słowa na każdą okazję, na każdy dzień, porę dnia, porę roku i chwilę. Dziękuję Wam za każdą złotówkę wpłaconą na konto wydawnictwa, dla którego rozpocząłem pracę. Dziękuję moi Drodzy Przyjaciele. Poezjo serc naszych słodyczo! Przytul wszystkie nadzieje, marzenia... Pryz Tobie wszystko co piękne  się dzieje. Niech nowe pomysły do życia się wzbudzą. Niech miłość między dwojgiem rozkwita. Uśmiech błyśnie tam gdzie się smucą... A tam gdzie mrok - poranek zaświta. Każda chwila zasługuje aby być wielką. Taką, o której dobre wspomnienie pozostanie. Łapię więc sercem każdą chwilę wszelką. Jedna pachnie przyjażnią inna jak kochanie. Są wprawdzie i gorsze chwile. Te prześpię lub znajdę ich rozwiązanie. Bo zegar bezustannie minuty miele. Uchronię zaś o nazwie miłość i kochanie. Jest jeszcze chwila uroku nienazwana. To radość poranka, zachwyt melodią, wzruszenie zachodu. Przeze mnie szczególnie za piękno kochana.