Na mieszkanie osobie po stracie

Jestem mamą aniołka w niebie . Jestem niepełnosprawna więc praca za granicą opada jedyne rozwiązanie to wygrać w totka albo własnie ostatnia nadzieja to ta zbiórka . Krótko przejdę do swej historii , straciłam synka w 18 tyg ciąży , ból po stracie który przeżywam jest ogromny nikomu tego nie życzę , jako że chciałbym bardzo i niczego nie pragnę bardziej jak starać się ponownie . Jednak do tego potrzebuje mieszkania własnego , nie na wynajem ale własnego z racij tego że chce mieć zapewnioną przyszłość sobie i dziecku przyszłemu . Nawet kawalerkę wiadomo jakie są ceny mieszkań dlatego wierzę że uda się dzięki tej zbiórce . Bardzo szybko chce zostać z powrotem mamą ale do tego potrzebuje właśnie własnego mieszkania . Chce zagoić ten ból a wiem że tylko w ten sposób może mi się udać , moi rodzice są bardzo toksyczni a dodatkowo nie dziedzicze po nich nic . Dlatego wiem że jeśli nie ta zbiórka to mi się nigdy nie uda . Mam rentę socjalna ale to są marna kasa . Chciałabym chociaż żeby każdy kto chce pomóc wpłacił chociaż 1zł nie chce więcej wierzę w siłę ludzi oraz w to że z tej 1zł stanie się kwota za którą mogę kupić mieszkanie a to już krok w przód . Biorę bardzo drogie leki więc połowa mojej renty idzie właśnie na leki . Żyje bardzo ubogo a wiem że jeśli nie postaram się o swoją dzidzię to mogę stracić wszystko choć tak za wiele nie mam . Pragnę tylko 1zł nie chce pokaźnej sumy od jednego człowieka bo nie chce zebrać ani nic w tym stylu . Chcę żebyście mi pomogli tylko na was na ludzi o dobrym sercu mogę liczyć .