Operacja i leczenie piłkarza

Jestem mamą samotnie wychowująca czwórkę dzieci , w tym mojego 15-to letniego syna który do dnia wypadku był świetnie rokującym piłkarzem.

 Nazywano go drugim Lewandowskim.

Jednak w wyniku urazu którego doznał podczas testów do jednego z najlepszych klubów w Polsce ,przy zderzeniu z innym zawodnikiem doznał bardzo poważnego urazu kolana. Doszło do zerwania wiązadeł , zwichnięcia i przemieszczenia się rzepki , zerwania troczka kolana oraz zerwania wiązadła przy piszczelowego bocznego .

 W wyniku doznania  tego urazu diagnoza lekarska była jednoznaczna - bez specjalistycznej operacji brak możliwości powrotu do profesjonalnej gry w piłkę .
     Świat syna się zawalił!!!

 Jego największym marzeniem było choć raz stanąć na „dużym” boisku i reprezentować Polskę, zdobywając dla niej wygraną!

Jego przyszłość zależy od bardzo drogiej operacji, jak również długiego i żmudnego powrotu do formy- rehabilitacji.

Wiemy, że bez pomocy ludzi Wielkich Serc, nie jesteśmy w stanie uzbierać odpowiedniej kwoty, która pokryje kosztowną operację, jak również rehabilitację po operacji.

Dlatego proszę o pomoc, o wsparcie dla mojego syna, jako samotna matka nie jestem w stanie pokryć kosztów leczenia.

Liczy się każda złotówka!!!

Kochani, będę najszczęśliwszą matką na świecie jeżeli uda się pomóc mojemu synowi.

Nic nie boli matki jak bezradność w niesieniu pomocy własnemu dziecku.

Pomóżmy uratować jego marzenia.

Będę wdzięczna za każdy wniesiony datek na spełnienie marzeń swojego syna. Nie będzie to tylko spełnienie marzeń, ale również powrót do normalnego życia. 

W przeszłości sama pomagałam potrzebującym, a teraz mam nadzieję, że dobro powraca.