Leczenie Przygarniętej Teddy

Witam, nazywam się Marcin i od zawsze bylem miłośnikiem zwierząt. Ostatnio jednak spotkała mnie bardzo przykra niespodzianka. Dnia, którego wszystko się zdarzyło miałem jak zawsze wracać tą samą od 5 lat ścieżką ze szkoły. Jednak tego popołudnia coś mnie natchnęło i postanowiłem wrócić do domu przez las. [Jak się później okazało, nie miałem czego żałować :)] Gdy już wychodziłem z leśnego terenu za drzewem usłyszałem strasznie dziwne dźwięki. Na początku troszeczkę się przeraziłem, ale ciekawość dała za wygrana. Podchodząc bliżej celu odgłosy wydawały sie coraz straszniejsze. Gdy wkońcu doszedłem do źródła dźwięku nie mogłem uwierzyć, na co patrze. Jak się okazało dźwięki dochodziły z zawiązanej plastikowej torby. Mówiąc szczerze miałem łzy w oczach kiedy to zobaczyłem dlatego jak najszybciej wziąłem się za wydostanie ze środka tego, co znalazłem. Biorąc na ręce te cudowne stworzenie wyczułem w nim strach oraz lęk, lecz po chwili wszystko nagle ustało jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Wtedy poczułem pewną więź z tym kotem dlatego nie mogłem pozwolić, aby został on na pastwę losu w tym lesie. I tutaj chciałbym wszystkich odbiorców prosić o pomoc. Podczas gdy kotek chciał wydostać się z zamkniętej reklamówki przez ograniczenie ruchu oraz ciągle obroty nabawił się skrętu żołądka. Zabieg kosztuje około 700zł + leki. Niestety nie jestem w stanie obecnie uzbierać takich pieniędzy w tak krótkim czasie. Chodzę do pracy na weekendy (na więcej nie pozwala mi szkoła)jednak dalej to nie starcza na pokrycie kosztów. Dlatego mam nadzieje ze znajdą się tutaj ludzie który będą w stanie pomoc dla mnie oraz mojego czworonożnego przyjaciela :)

Jako,że bardzo zależy mi na szybkim uzbieraniu pieniędzy cała zbiórka będzie również na innych portalach więc proszę nie zgłaszać tego jako spam :)

Liczę na was :)