Na leczenie Koffi

Koffi to 21 letnia kochana klacz która miałam szczęście kupić od ludzi z wielkim sercem. Wiek niestety robi swoje , ząbki się sypią. Po wizycie pani doktor trzymamy kciuki,  że uda się bez zabiegu. Jednak muszę być przygotowana na najgorsze. Wizyta w klinice to bardzo duży koszt. Jak każda emerytka Koffi ma problemy ze stawami. Nie śpi na stojąco. Jej nóżki nie trzymają jej gdy przysypia. Zakup witamin i leków jest ogromnie kosztowny.  Doszły nam jeszcze  problemy z kopytkami. Każda wizyta weterynarza to koszt 300/400 zł plus badania krwi oraz leki. Koffi jest bardzo pospinana i nierówno rozbudowuje mięśnie. Dzięki pomocy cudownej terapeutki, która zajmuje się masażem Koffi powoli odpuszcza. To proces bardzo długi. I kosztowny. Jestem ogromnie wdzięczna stajni w której jest Koffi gdzie zawsze moge liczyć na fachową pomoc i wielkie serce właścicielki tego miejsca!   Bardzo pragnę dla Koffi  jak najlepiej, by ta starość była dla niej lżejsza ,ale już nie mam z czego dać. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie w leczeniu tej cudownej klaczy. Każda cegiełka będzie dla nas ratunkiem i wsparciem.
Dziękuję, Natalia.