Wsparcie leczenia Wojtusia

Cześć, mam na imię Julia, jestem mamą niespełna 8-mcznego Wojtusia i 12-letniego Kornela.

Te osoby, które znają mnie osobiście, wiedzą, że zawsze kiedy mogę pomagam innym. Teraz niestety przyszedł czas, w którym rolę się odwróciły. Teraz ja i mój malutki synuś potrzebujemy pomocy.

Miesiąc temu u Wojtka pojawiły się pierwsze plamki czerwonej, baaaardzo suchej skóry. Diagnoza: AZS. Już ok 75% jego malutkiego ciałka pokryte jest zmianami zapalnymi. Wystarczył miesiąc aby zmiany były na całych pleckach, brzuszku, przedramionach i częściowo nóżkach.

Lekarze podejrzewają alergię na roztocza i/lub kurz. Dostał specjalne maści, które łagodzą świąd. Zmiany stają się też bledsze, lecz niestety nadal pojawiają się nowe ogniska zapalne.

Jako mama muszę zrobić wszystko aby ulżyć i wspomóc leczenie Wojtunia. Potrzebujemy kupić oczyszczacz powietrza z jonizatorem oraz odkurzacz z funkcją mopowania, aby przy sprzątaniu nie wzbijać kurzu w powietrze. Potrzebuję też kupić mu dobry materac do łóżeczka i pościel hypoalergiczną.

Mała tubka maści kosztuje niecałe 150 zł, do tego kosmetyki dermatologiczne, każdy po kilkadziesiąt złotych. To wszystko razem spowodowało to, że przychodzę do Ciebie z prośbą o pomoc.

Podobno nie jest wstydem prosić o pomoc kiedy jest potrzebna. Nie wstydzę się tego. Natomiast wstydzę się tego, że nie jestem w stanie sama zapewnić swojemu dziecku tego, czego bardzo potrzebuje.

Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą złotóweczkę, która przybliży nas do celu. Która przybliży nas do tego, aby ten maluszek poczuł ulgę.

Z góry bardzo dziękuję.

PS. Jest początek lipca. Zbiórka trochę stanęła, ale to nic. Bardzo wszystkim dziękuję za okazane serducho. Dzięki zakupionemu oczyszczaczowi i specjalistycznym kosmetykom wszelkie zmiany skórne bardzo się poprawiły, część w ogóle zniknęła! Jest ogromny progres, ponieważ Wojtuś już się nie męczy!

D Z I Ę K U J Ę !