Cześć! nazywam się Denis i mam niecały roczek, 3 miesiące temu zostałem porzucony przy drodze i dzięki swojej Pani znalazłem ciepły domek, który zamieszkuję w towarzystwie Lenki i Cynamona oraz pieska Logana. Jestem bardzo ciekawski i kocham zabawy, moim ulubionym zajęciem jest wygłupianie się z moimi nowymi przyjaciółmi.
Niestety niedawno zacząłem bardzo źle się czuć. Po badaniu RTG okazało się, że mam niestrawność w żołądku. Z początku sądzono, że zjadłem ptaszka z gniazdem :) dlatego, że miałem bardzo duży brzuszek, który bardzo mnie bolał. Ból nie dawał mi spokoju i zaczęliśmy się martwić.
Po kilku dniach postanowiliśmy pojechać jeszcze raz do lekarza, ponieważ problem nie ustępował i baliśmy się co do diagnozy, dlatego pojechaliśmy w inne miejsce na badanie krwi.
Wyniki niestety okazały się niezadowalające i zrobiliśmy ponowne badanie USG.
Badanie wykazało, że zachorowałem poważnie na zapalenie otrzewnej.
Osowiałość, obecność płynu w jamie brzusznej i klatce piersiowej oraz wyniki stężenia albumin i globulin
Pani lekarz powiedziała, że jest to bardzo poważna choroba i grozi mi eutanazja :c
Biorę teraz lekarstwa, nie mam apetytu ale Pani daje mi jedzonko przez strzykawkę. Czuję się bardzo źlę, przede mną kolejne badania i dawki leku.
Aktualnie jestem po 1 zastrzyku i czuję się bardzo osłabiony.
~Denis
Po opublikowaniu kilku postów na facebooku otrzymałam wiele różnych opinii oraz kilka prób wciśnięcia nam podejrzanych lekarstw za ogromne pieniądze. Przez to wszystko mieliśmy moment, w którym wątpiliśmy w wyleczenie Denisa i już prawie podjęliśmy decyzję o eutanazji. Ale Denis jest bardzo młody, dlatego postanowiliśmy szukać rozwiązania. Okazało się, że istnieją specjalne zastrzyki, które są w stanie pomóc Denisowi. Przed nim bardzo ciężka walka z chorobą. Lekarstwo jest bardzo drogie i trzeba je stosować codziennie przez 84 dni. Leczenie ma odbywać się preparatem Curefip (www.curefip.com). Zamierzam aktualizować zbiórkę na bieżąco i informować o postępach w leczeniu Deniska.
Byłabym wdzięczna do końca życia za każdą choć niewielką wpłatę dla zdrowia Deniska.
Małgorzata
Właśnie dowiedzieliśmy się że nas Denisek jest ozdrowieńcem 🐈⬛udalo nam się wygrać z ta paskudną chorobą jesteśmy szczęśliwi że tyle poświeconego czasu nie poszło na marne hurrraaa kochany kocurek🐈⬛🥰🥰🥰🥰in też sie teraz cieszy hehe 🤣🤣🤣
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
