Lenka walczy z białaczką

Drodzy przyjaciele, 

Mam na imię Hania i jestem mamą małej Lenki. Córka ma 4 lata, jest rezolutną, bystrą i bardzo wesołą dziewczynką. Do lipca tego roku nasze życie było zupełnie normalne, nie różniło się niczym od życia codziennego innych polskich rodzin. Pewnego wieczoru Lena źle się poczuła, dostała wysokiej temperatury. Nic nie zapowiadało tragedii jaka miała na nas za chwilę spaść... Pojechaliśmy na ostry dyżur ze świadomością, iż to na pewno jakiś wirus lub przeziębienie. Niestety diagnoza okazała się druzgocąca, nic do nas nie docierało, a nasz świat zawalił się w ciągu jednej chwili. Diagnoza jaką usłyszeliśmy to ostra białaczka limfoblastyczna. Dzień 04 lipca na zawsze zostanie w naszej pamięci... 

Lenka mimo swojego okrutnego przeciwnika jakim jest rak jest bardzo dzielna. Nadal jest uśmiechnięta, energiczna, a Oddział Onkologiczny wraz z ciociami i wujkami w którym przyjmuje chemie i bywa częstym gościem mimo dużej ilości małych pacjentów doskonale ją zna i kojarzy. Lenka mimo swoich zaledwie 4 lat, jest dzieckiem pełnym empatii, uśmiech nie schodzi jej nigdy z twarzy mimo wielu bolesnych zabiegów, zaś łzy są rzadkimi towarzyszami jej okrutnej choroby. 

Mnie jako mamie jest bardzo ciężko na to patrzeć, człowiek nigdy nie bierze pod uwagę tego, że to właśnie jego dziecko może spotkać taka tragedia. To co kiedyś nazywałam problemem w tej chwili nim nie jest. Dopiero w obliczu choroby najbliższych, zdajemy sobie sprawę co w życiu jest tak na prawdę ważne. 

Kochani, mimo tego, że zawsze staramy się być samodzielni i nie angażowaliśmy innych w życie swoje i swoich dzieci, niestety los nas do tego zmusza. Nasze rodziny i przyjaciele bardzo nam pomagają zarówno duchowo jak i finansowo. Niestety choroba Lenki pochłania bardzo dużo naszych finansów. Ja z racji tego, że jestem cały czas przy córce, musiałam zrezygnować z pracy zawodowej. Nastał taki czas, że zaczęło nam brakować pieniążków na leki wspomagające, witaminy, żywność, która musi być jak najwyższej jakości oraz środki dezynfekcji, które są nam tak bardzo potrzebne.   

Kochani, jeśli tylko możecie bardzo prosimy o pomoc dla Lenki. Będąc z córką w szpitalu, jestem świadoma jak wiele osób potrzebujących jest wśród nas. Lecz dzięki Waszym wielkim sercom łatwiej nam będzie przetrwać ten ciężki czas. Mam świadomość, że pieniądze nie są rzeczą nadrzędną, ale niestety w dzisiejszych czasach przy tym przeciwniku, z którym przyszło nam się zmierzyć są one niezbędne.  

                                                                                          Z góry dziękuje za okazane serce dla Lenki                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    MAMA 

 Lenka jest podopieczną Fundacji Dzieciom ,,ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ" 

Tam też można oddać swój 1% podatku  

KRS0000037904 w polu ,,informacje uzupełniające"   

32265 MIĘSAK LENA                                                                     

Tylko proszę o zaznaczenie pola ,,WYRAŻAM ZGODĘ"