Na operację głowy Tajfuna

Dzień dobry,

Zwracam się z serdeczną prośbą o wsparcie dla mojego konia, Tajfuna. To pięcioletni wałaszek, który od początku swojego pobytu u mnie ma zapewnione wszystko, czego potrzebuje — całoroczny wolny wybieg, towarzystwo stada, odpowiednią dietę oraz regularną opiekę weterynaryjną. Jednak od około 1,5 roku zaczęły pojawiać się niepokojące objawy, takie jak intensywne potrząsanie głową. Początkowo podejrzewaliśmy, że to reakcja na owady, ale objawy nie ustąpiły nawet w okresie ich braku, a wręcz się nasiliły.

5 lutego 2025 roku odbyła się pierwsza wizyta weterynaryjna w celu zdiagnozowania problemu. Wykonane zdjęcia RTG głowy wykazały asymetrię w obrębie aparatu gnykowego. 28 lutego przeprowadzono endoskopię, która potwierdziła, że lewa kość gnykowa nie funkcjonuje prawidłowo, a prawa jest znacznie pogrubiona. Taka diagnoza wskazuje na konieczność operacji w specjalistycznej klinice w Berlinie.

Termin operacji został wyznaczony na 16 czerwca, a przewidywany koszt zabiegu wraz z pobytem w klinice (bez uwzględnienia kosztów transportu) wynosi 5000 euro(około 21k zł). Jest to kwota, której nie jesteśmy w stanie pokryć samodzielnie, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc. Zdrowie i komfort życia Tajfuna są dla nas najważniejsze, a zwlekanie z operacją może prowadzić do pogorszenia jego stanu.

Obecnie nawet noszenie maski na muchy czy kantara sprawia mu dyskomfort, a ćwiczenia z ziemi i pod siodłem na lewą stronę są dla niego trudniejsze. Mimo tych problemów Tajfun pozostaje cudownym koniem, chętnym do kontaktu i współpracy z człowiekiem.

Każda, nawet najmniejsza pomoc finansowa, przybliża nas do celu, jakim jest przywrócenie Tajfunowi pełni zdrowia i komfortu życia.

Z góry dziękujemy za okazane wsparcie i dobre serce.