Dzień dobry.
Na pierwszy dzień świąt pojechałam do dziadków w woj. podlaskim, mieszkają w bardzo małej wsi niedaleko granicy. Podczas tej wizyty zobaczyłam dramat, który rozgrywa się u sąsiada dziadków.
Młody pies w typie Kaukaza przywiązany łańcuchem do czegoś co przypomina budę. Pies jest wychudzony, na zdjęciu być może przez obfitą sierść tego nie widać, pies napewno nie ma jeszcze roku wiec powinien być energiczny, ciekawy świata a tymczasem siedzi na łańcuchu.
Rozmowa z właścicielem aby o niego zadbał nic nie dała wiec postanowiłam wezwać policję bo TOZ na obszarze tej wsi nie działa… Po 1,5 godziny przyjechało dwóch policjantów, którzy stwierdzili, że z psem jest wszystko okej i zrobić nic nie mogą bo łańcuch ma 2m , buda jest (nie wiem czy kilka przegniłych dziurawych desek, dziurawy dach, brak izolacji od ziemi) można nazwać budą, te coś zresztą widać za psem na zdjęciu, zlewki z obiadu są, wody może nie być bo by zamarzła…
Więc interwencja policji miała taki finał, że nic nie zrobili.
Postanowiłam, że się nie poddam i udało mi się przekonać właściciela, że kupię psu ciepłą budę ocieplaną styropianem oraz kilka worków jedzenia.
Oczywiście i tak tego nie zostawię, nikt na moich oczach nie będzie krzywdził zwierząt i będę walczyła, żeby pies został odebrany od tego człowieka, na wtorek jestem umówiona z radcą prawnym.
Dlatego proszę chociaż o złotówkę, solidna buda ocieplana styropianem w rozmiarze XL kosztuje około 400zł (ceny można sprawdzić w internecie) Zależy mi na czasie ponieważ mogą być większe mrozy. Każdemu z góry dziękuje za wpłatę, po zakupie budy wstawię jej zdjęcie i rachunek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Danuta Strelczuk
Pomagam