Iskierka, Radość, Piotruś i Kropeczka, to kociaki, które przebywają w moim domu tymczasowym. Gdy skończyły cztery tygodnie straciły mamę. Czułam się wtedy jakby mi się świat zawalił. Pierwszy raz w życiu musiałam podjąć się karmienia kociąt z butelki. Pojawił się koci katar, potem wysoka temperatura u Iskierki (40,2 stopnia), wyjazdy do Wrocławia przez 6 dni, dzien w dzień pokonywalam 140 km, by uratować jej życie. Jestem szczęśliwa, że mogę pomagać bezdomnym zwierzętom, że mogę tak wiele im dać jak bezpieczeństwo, miłość i opiekę. Niestety moje serce, to za mało. Potrzebuję środków, by móc pomagać. Na tą chwilę zbieram na spłacenie leczenia chociażby we Wrocławiu jak i na takie potrzeby jak :
-żwirek,
-duża kuweta,
-jedzenie,
-probiotyki,
-środki czystości,
-szczepienia,
-drapak
I wieje innych potrzeb, bo się sposób wymienić wszystkiego.
Będę wdzięczna za każdą wpłatę, która pomoże mi nadal nieść dobro.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!