Jolanta Stankowska
27.10.2024
Godz.20.00
Moje serce pękło na miliony kawałków
Nowotwór zabrał mi zdrowie, siły, środki, ale wczoraj okrutny los zabrał mi bezcenną istotę, moją miłość, moją siłę i mojego członka rodziny
Nie jestem w stanie słowami opisać co czuję
Dziękuję każdemu kto nam pomógł
Proszę o modlitwę, trzymanie kciuków gdyż przede mną bardzo ciężkie dni i noce, a nowa rzeczywistość bez niego jest nie do zniesienia💔💔💔😭😭😭
Środki pozostałe po opłaceniu kosztów zabiegu,leczenia Alesandro wykorzystam na jego kremację, godne pożegnanie, i zakup potrzebnej żywności dla Gigi 🐰
Każdy powtarza iż powinnam odpocząć i zadbać o swój stan i zdrowie w tym tragicznym momencie, ale bez Alesandro nie mam poprostu sił
Przytulcie dziś swoich bliskich, swoje zwierzaki bo życie jest tak krótkie na marnowanie choćby chwili
Ola i Lech
Alessandro, Oluś, trzymaj się. Lech patrzy na Ciebie zza tęczowego mostu i zaciska łapki, żebyś walczył dalej.
Jolanta Stankowska - Organizator zbiórki
💔😭wczoraj o godzinie 20tej ALESSANDRO zbiórka dołączył do Lecha . Nic nie jest w stanie ukoić mojego bólu i rozpaczy, ale wierzę iż tam w lepszym świecie kicają razem 💔💔💔😭😭😭
Magdalena
Trzymam kciuki za Was. Będzie dobrze.