Hej, nazywam się Wiktoria. Mam 21 lat i zmagam się z długami. Dość dużymi długami.
Bardzo proszę was wszystkich o pomoc, może ktoś z was miałby ochotę wpłacić złotówkę na zbiórkę. Będę niezmiernie wdzięczna.
Dla wszystkich pytających oto moja historia:
Chciałabym zacząć życie od zera, ale jak na razie czuję, że życie ma za zero mnie. Pracuję fizycznie dzień w dzień bardzo często zostając po godzinach. Mam na głowie pracę (która jest jedyną dostępną opcją aktualnie dla mnie lecz mało płatną), chorowita mamę, wydatki które przewyższają moje możliwości oraz parę nieprzemyślanych decyzji życiowych. Domyślam się że niejedna osoba w moim wieku popełniła jakieś błędy. Moimi było wciągnięcie się w pierwszą pożyczkę. To jest jak błędne koło, wezmę jedną ale nie stać mnie będzie na jej spłatę więc spłacę ją drugą i tak dalej i tak dalej. Teraz jest zbyt ciężko by spłacić je wszystkie ponieważ to ogromne koszta.
A ja chciałabym po prostu z nich wyjść i dalej ciężko pracować na swoje życie. Nie proszę o bogactwo na was, proszę o to żebym mogła zacząć od zera, a nie minusowego poziomu, bo nigdy się z tego nie wyplącze...
To jest moja ostatnia nadzieja. Też mam cele i marzenia, lecz na razie są odłożone na bok aby móc w ogóle dotrwać do kolejnego roku. Z góry dziękuję wszystkim za wpłatę. Niech każdy wasz dzień będzie dla was dobry. Niech los zawsze będzie po waszej stronie.
Ps. Jeśli tylko ktoś wpłaci tu jakieś pieniądze to będę aktualizować stan zbiórki zdjęciami z opłaconymi chwilowkami. Aktualnie mam ich 10 do spłacenia (na już).
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!