Witajcie. Trudno było mi wrzucić zdjęcie mojego problemu a co dopiero prosić o pomoc..... Zwykle daję sobie radę sama...... Od początku...... Odkąd sięgam pamięcią dentysta to dla mnie trauma z dzieciństwa ( każdy kto w latach 80-90-tych chodził do szkoły to pamięta gabinet dentystyczny)..... Dzisiaj mamy zdecydowanie lepsze warunki ale niestety niekiedy podejście do pacjenta jest podobne.... Nie zawsze i nie wszędzie ale coś w tym jest.....moje problemy zaczęły się dawniej.... Odkładałam na później, leczyłam tabletkami, mówiłam sobie że przejdzie...... Jeden ząb złamany drugi.....nawet ból nie był w stanie złamać mojego strachu, bo przecież w końcu przestanie boleć.... Tak naprawdę do decyzji skonsultowania się ze stomatologiem popchnął mnie synek.. zapytał czemu mam taką brzydką dziurę..... Szok, wstyd..... Przecież nie chcę by moje dziecko wstydziło się własnej matki...... Po bardzo długim szukaniu, opiniach poszłam na wizytę.... Popłakałam się ..
Dentysta był cierpliwy, nie skomentował stanu mojego uzębienia, przedstawił plan, niestety nie na moją kieszeń..... Ponieważ strach przed bólem mnie paraliżuje jedyna opcja na usunięcie zabkow jest narkoza, wycisk pod protezę i sama proteza.... To spore koszta....
Proszę o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty, bez hejtu...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!