Pomoc w dalszym leczeniu Wujka

Zdjęcie jest właśnie takie jaki jestem i zawsze będę, mimo tej całej mojej choroby. Od mojej ciężkiej operacji mineło 8miesięcy. To jest przebieg mojej operacji do wglądu. Jeżeli ktoś się zna to wie że było bardzo ciężko. Po wyjściu ze szpitala było tragicznie, zakażenie bakteriami-szpital, później przetoka krwotok z odbytu-szpital. Wszystkie daty i opisy do wglądu. 15.01.2024 mineło 8miesięcy jak już miało być lepiej i jak to się mówi do przodu, to ja znowu w tył 28.12.2023 decyzja o następnej operacji, która odbędzie się 26.01.2024 czyli już. Polegać będzie na tym, moja kolostomia jest dość nietypowa bo wewnętrzna i już jest sama w sobie problematyczna gdyż grozi zapadnięciem jelita, i właśnie to nastąpiło, trzeba to operować od nowa gdyż grozi to niedrożnością jelit. Jest to zmartwienie, ponieważ jestem na zasiłku rehabilitacyjnym, który wynosi 2800 zł i 215 zł z OPS. Są to kwoty które teraz otrzymuje od państwa. Moja żona od marca ma zawieszoną działalność, i starała się o świadczenie pielęgnacyjne na mnie związane ze stałą opieką, ale niestety nie należy się bo jest moją żoną a ja mam sobie wynająć obcą osobę, takie są u nas śmieszne przepisy. Odmowa została zatwierdzona przez Prezydenta (sprawa finalnie o przyznanie świadczenia opiekuńczego jest w sądzie). Gdy prosiłem w pierwszej zbiórce was o wsparcie to stało się coś co nawet mi się nie śniło, zrozumiałem jak wiele jest życzliwych ludzi, którzy pomogli mi i DZIĘKUJE. Kwota którą uzbierałem pomogła mi w przeżyciu po szpitalu i pozwoliła mi na dalsze wizyty u lekarza, który uratował mi życie a wizyty u niego są tylko prywatne. Kiedyś ktoś powiedział że pieniądze szczęścia nie dają, bo liczy się zdrowie, może to prawda, ale teraz jest u mnie czas że ani pieniędzy ani zdrowia, żeby je zarobić w normalny sposób, bo tak jak wspomniałem zasiłek który mam do 01.03.2024 to 2800zł. Moja kolejna zbiórka i prośba o wsparcie nie jest na wakacje, czy wymarzone auto tylko na spokojne wyjście ze szpitala i pustą głowę bez zmartwień czy będę miał pieniądze na dalsze leczenie, wizyty lekarskie i przeżycie. Proszę wszystkich moich znajomych, rodzinę i przyjaciół o udostępnienie tej akcji i trzymanie za mnie kciuków 26.01.2024 Wujek