Na życie kotki Dorotki

Dzień dobry wszystkim

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w ratowaniu naszej podopiecznej kotki Dorotki. Koteczka została znaleziona w styczniu, leżała w śniegu przemarznięta. Podobno przebywała tam od jakiegoś czasu . Pewna pani przynosiła jej tam miseczkę z karmą. Tak więc biedaczka czekała w jednym miejscu na jedzonko. Trwało to podobno miesiąc :(. Miesiąc na zewnątrz w śniegu i mrozie, gdzie jedyną ochroną były tuje. Kiedy dowiedziałyśmy się o obecności kotki to zaraz ktoś po nią poszedł. Kotka trafiła na lecznicę. Była bardzo chuda i zaniedbana, miała problemy z brzuszkiem i trawieniem najgorsze jednak było to, że Dorotka nie widziała. To tłumaczyło dlaczego biedaczka nie ruszała się z miejsca gdzie dostawała jedzenie. Ona po prostu nie wiedziała w którą stronę ma iść  :( Może ktoś ją tam po prostu wyrzucił, bo dom stał przy ulicy.  Po jakimś czasie wszystko oprócz wzroku pięknie się wyleczyło. Dorotka nabrała ciałka. Długo jednak nie umiałyśmy znaleźć niewidomej kotce domu. W końcu nadeszła chwila kiedy pojawiła się Pani Kasia, która postanowiła przygarnąć koteczkę.  Niestety Dorotka nie odnalazła się w nowym domu, mimo głasków i szczerych chęci nowej opiekunki koteczka była bardzo zestresowana, zastrajkowała z jedzeniem i dlatego podjęliśmy decyzje o powrocie do nas. Wróciła . Jednak dalej odmawiała jedzenia, była apatyczna. Zostały zrobione badania krwi. No i niestety jest źle, bardzo żle. Stres uaktywnił wirusa. Wiemy jednak, że jest szansa na jej powrót do zdrowia . Potrzebujemy drogiego leku,który przywróci zdrowie naszej podopiecznej. Chcemy go zakupić na www.curefip.com . Lek został pożyczony od innego kotka i od kilku dni jest podawany. Widać już poprawę . Ruszyła z jedzeniem. Zaczęła się przemieszczać po pomieszczeniu. Wiemy jak lek działa bo wyleczyliśmy nim już duzo kotów. Większość z nich cieszy się powrotem do zdrowia. Problem w tym ,że jest drogi a my mamy tylko na kilka dni podań. Jeśli możecie wesprzeć naszą kotusię będziemy bardzo wdzięczne. My niestety nie mamy takiej kwoty aby ją uratować.Z góry serdecznie dziękujemy w imieniu kotusi.