Jej łapki już nie niosą jej jak dawniej. Misia bardzo cierpi – i potrzebuje naszej pomocy, by znów móc chodzić bez bólu. 🐾💔
Cześć, mam na imię Aga i jestem opiekunką najdzielniejszej, najukochańszej suni na świecie – Misi.
Misia ma 11 lat i jest moim całym światem. Zawsze była radosna, kochająca ludzi, łagodna i dzielna… Zawsze przy mnie, zawsze blisko, z merdającym ogonkiem i błyskiem w oczach.
Dziś ten błysk przygasł. Misia ma zerwane więzadła krzyżowe w obu tylnych łapkach. Walczy z ogromnym bólem, a ja robię wszystko, żeby jej pomóc. Od dłuższego czasu nie może chodzić. Jej tylne łapki rozjeżdżają się, gdy tylko próbuje wstać, a każdy ruch sprawia jej ogromny ból. Większość czasu leży i tylko patrzy… Jakby czekała, aż w końcu coś się zmieni. Serce mi pęka, gdy widzę, jak cierpi, a przecież nie umie powiedzieć: “Pomóż mi, proszę…”
Diagnoza przyszła późno – długo nikt nie potrafił powiedzieć, co jej jest. Gdy w końcu trafiłyśmy do właściwego weterynarza, okazało się, że uszkodzenia są już poważne. W jednej łapce przez długi brak leczenia rozwinęły się zmiany zwyrodnieniowe. Misia nie ma już siły, żeby walczyć sama.
Potrzebna jest operacja obu łapek.
Pierwsza operacja już za chwilę – to nasza jedyna nadzieja, by ulżyć jej w cierpieniu i żeby znów mogła stanąć na czterech łapkach. Po zagojeniu czeka ją druga – równie ważna.
Łączny koszt leczenia, operacji, leków i rehabilitacji to ponad 10 000 zł.
Nie proszę o wiele – każda złotówka, każda najmniejsza wpłata to dla nas ogromna pomoc i promyk nadziei ☀️
Chciałabym żeby mój największy Skarb znów mógł cieszyć się codziennością – bez bólu, bez strachu, z ufnym spojrzeniem i merdającym ogonkiem. Tak, aby reszta jej życia była spokojna, pełna miłości i radości, a nie cierpienia, którego nie rozumie.
Z całego serca dziękuję za każdą złotówkę,
Aga i Misia 🐾🐶❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!