Cześć, nazywam się Tosia Nowicka. Piszę to leżąc na szpitalnym łóżku. Jestem po próbie samobójczej w domu i po kolejnych dwóch na tym oddziale na którym jestem. Piszę , ponieważ dałam sobie szansę. Dałam sobie szansę na życie!
Danie takiej szansy, wiąże się też z zorganizowaniem sobie życia. Mam 23 lata, ale mogę śmiało powiedzieć że żyję dopiero od półtora roku. Pierwsze 15 lat mojego życia to było maltretowanie mnie, przemoc psychiczna, manipulacja, bicie, ośmieszanie, wyśmiewanie, poniżanie. Kolejne dwa lata to gwałty silna przemoc psychiczna, manipulacja, życie z alkoholikiem.
Następne pięć lat to podsumowując jedna wielka fuga dysocjacyjna. Wiele razy słyszałam, że nie ma już takich osób jak ja, które tak dużo by przeżyły i wciąż żyły. Kolejny rok wyrwanie mnie z dysocjacji, terapię traumy, wsparcie, ale również depresja, bardzo silne lęki.
ZUS stwierdził mi całkowitą niezdolność do pracy, a na początku roku miałam orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Bardzo proszę o pomoc, dostaję rentę. Zawsze jakoś dawałam radę, ale ostatnio czynsz poszedł w górę, leki podrożały, pomimo tego że jestem w szpitalu nadal muszę opłacać rachunki, swoje zobowiązania.
Za mną są też trzy operacje, w tym ostatnia w marcu - guz jajnika.
Choruje też na padaczkę, która jest w ciągłej fazie rozwoju.
Za każdą złotówkę będę wdzięczna . Na dołożenie do rachunków, na wydatki potrzebne i na odłożenie pieniędzy na kupienie leków po wyjściu ze szpitala.
Chce godnie żyć, odpocząć, wierzyć w siebie, cieszyć się drobnymi rzeczami, być wdzięczna sama sobie…
…..być szczęśliwa, choć jeszcze nigdy nie zaznałam takiego stanu
Proszę o pomoc i dajcie mi proszę szansę, jaka ja postanowiłam dać sobie…
Z góry dziękuję,
Antosia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Z Bogiem 🩷
Anonimowy Darczyńca
„a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój”
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia i wytrwałości
Anonimowy Darczyńca
trzymam kciuki Tosia! jesteś super silna🤍