Byliśmy szczęśliwą rodziną aż do 2 urodzin najstarszego syna, kiedy okazało się że Geralt ma autyzm dziecięcy i duże opóźnienia. Wtedy zaczęła się jego walka o samodzielność. W 2021 roku urodziły się nasze Sajgonki, bliźniaki Lucjusz i Feliks. Chłopcy przy urodzeniu dostali 2 i 4 pkt Apgar. Od razu było bardzo dużo specjalistów, ale wszystko było zrzucane na poród. W wieku 2 lat bliźniaków już wiedzieliśmy, że autyzm nie został im oszczędzony. Teraz Geralt ma prawie 7 lat, a chłopcy 3,5 roku cały czas walczymy o samodzielność dzieci. Niestety co raz zauważamy nowe niepokojące objawy, które nie są lub tylko po części są związane z autyzmem całej trójki. Niestety specjaliści rozkładają ręce i odsyłają nas do genetyka, bo już cała trójka dzieci autystyczna nie jest normą. Badania genetyczne na NFZ są niestety straszliwie długie(i niekompletne), a tu liczy się bardzo czas. Nie możemy czekać na wyniki całej trójki parę lat, tyle by to trwało. Koszty badań prywatnych są bardzo duże dlatego prosimy wszystkich o pomoc. Mamy nadzieję że genetyka da odpowiedź dlaczego dzieciom skracają się ścięgna, mają zaburzenia snu, które zaczęły się na całego w podobnym wieku czy dlaczego cała trójka nie robi żadnych postępów w rehabilitacji choć jest bardzo intensywna. Jeśli będziemy mieć w końcu dobrą diagnozę wierzę, że będzie szansa na skuteczną terapię i leczenie dzieci, dlatego bardzo proszę o pomoc.
Można nas wspomóc na FB Trolikowe licytacje dla Trolla i Sajgonków a nasze losy śledzić na Trolikowy Świat
Mama Chłopców
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!