Przez wiele lat żył na terenie stoczni Szczecińskiej. Ile ma lat nikt nie wie, choć seniorowi dają między 12 a 15 lat. Jeszcze parę miesięcy temu był bezdomny. Jego ciało nosi ślady ciężkiego życia, na kręgosłupie ślady po wypadku komunikacyjnym. Nie miał lekkiego życia.... Do chwili aż Wolontariuszka wykastrowała i ponad miesiąc temu znalazła mu dom. Miał żyć już szczęśliwie w spokoju, bezpieczny. Jednak zaczęły się swego rodzaju ataki. Nie wiadomo co to było, ale Opiekunka poprosiła wolontariuszkę i ta zadzwoniła do Nas. Pani Jowita nie była w stanie finansowo podołać leczeniu, zwłaszcza że nie było wiadomo co jest kocurkowi. Tak Franek trafił do Przychodni, gdzie po wnikliwiej diagnostyce odkryto IGŁĘ w jego jamie brzusznej. Jak i skąd się tam znalazła, nie wiadomo. Ale wymagał natychmiastowej interwencji chirurga i wyjęcia igły, gdyż był to stan zagrażający bezpośrednio jego życiu. Operacją się udała, pacjent dzielnie ją zniósł, igłę wyciągnięto. Nie udało się zlokalizować miejsca skąd igła wydostała się prawdopodobnie z jelitSzok a jednak. Franuś doszedł do siebie po operacji i już po pobicie w szpitaliku jest w domu i czekają go wizyty kontrolne i o obserwacja pod kątem ewentualnych ataków które wcześniej występowały. Teraz został rachunek do uregulowania. …
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Benuś Mruczuś
❤️🐾